Wrocław alternatywą dla Krakowa
Dziennikarz w swoim artykule zachęca do odkrycia "nowej Europy". Autor proponuje alternatywę m.in. dla Londynu i Berlina.
- Kiedy osiemnastowieczny pamiętnikarz Samuel Johnson został zapytany, czy może kiedykolwiek znudzić się tętniącą życiem stolicą Wielkiej Brytanii odpowiedział ponuro: "Kiedy człowiek jest zmęczony Londynem, jest zmęczony życiem. Johnson oczywiście mieszkał w uroczej kompaktowej wersji dzisiejszych metropolii." - pisze Neild.
I proponuje, by np. Londyn zastąpić Bristolem, a Berlin Dreznem. W swoim zestawieniu ujął też Polskę.
Dziennikarz zauważa, że Kraków staje się zatłoczony niemalże tak samo jak Praga. Dlatego, jak pisze Neild, warto zwrócić się w stronę trudnej do wymówienia i w dużej mierze ignorowanej alternatywny.
Tą alternatywą ma być Wrocław.
- Centrum z kawiarniami i barami spowoduje, że poczujesz się jak jedyny turysta w mieście - recenzuje Neild.
Dziennikarz pozytywnie ocenia także wrocławskie parki, muzea, sklepy i piękny Rynek w nocnej scenerii.
Stolicy Dolnego Śląska dostało się jednak za obrzeża: - Strefy przemysłowe poza centrum mogą odwracać uwagę od ogólnego piękna miasta.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.