Kibice Śląska pobici w Sevilli (FILM)
We wrocławskim klubie dowiedzieliśmy się, że do incydentu doszło podczas pierwszej połowy meczu. Jak powiedział nam rzecznik Śląska Michał Mazur, w sektorze naszych kibiców interweniowała hiszpańska policja.
Według jego relacji akcja była bardzo brutalna i kilka osób z połamanymi żebrami trafiło do szpitala. Powodem miało być oblanie funkcjonariuszy wodą. Tymczasem nasza korespondentka Ewa Wysocka ustaliła, że w hiszpańskim areszcie przebywa 5 wrocławskich kibiców.
Według informacji lokalnej stacji radiowej burdę wszczęli Polacy. W czasie spotkania zaczęli rzucać butelkami. Jedna z nich uderzyła w policjanta. - Reakcja funkcjonariuszy była natychmiastowa i bardzo zdecydowana. Według hiszpańskich dziennikarzy, policjanci nie ustalali, kto rzucał tylko zaczęli okładać pałkami wrocławskich kibiców jak leci - opowiada Wysocka.
Jak zapewnił Polskie Radio naoczny świadek zajścia, po rozpoczęciu drugiej połowy meczu Polacy zaczęli rzucać butelkami. Najpierw miało ich uspokajać kilku policjantów, kiedy jednak jeden z nich dostał butelką w głowę, wezwano posiłki i rozpczęła się bójka. Rozmówca PR poinformował, że policja biła tych, którzy zawinili ale też tych, którzy byli blisko.
5 Polaków zostało aresztowanych, rannych jest 3 kibiców i 2 policjantów. Zgodnie z hiszpańskim prawem, grzywna za wszczynanie i udział w bójkach na stadionach wynosi 6 tys. euro.
Polska ambasada w Madrycie na Twitterze: Żaden polski kibic nie przebywa w szpitalu, 5 po bójce na stadionie zatrzymanych przez policję. Oczekują na rozprawę. (...) Żaden z ewentualnych poszkodowanych kibiców nie kontaktował się Ambasadą, nie mamy podstaw do interwencji.
Sprawą zajął się Minister Spraw Zagranicznych. Radek Sikorski pisze na Twitterze: Upewnimy się co do faktów i, naturalnie, jak zawsze w takich wypadkach. Amb. Arabski już działa.
Do kolejnego incydentu miało dojść przed meczem poza stadionem, gdy kibice mieli być zaatakowani i kolejne osoby miały zostać poszkodowane - tego jednak nie można na razie potwierdzić. Kto atakował? W internecie można znaleźć zdjęcia i informacje, mówiące, że to kibice hiszpańscy odebrali kibicom Śląska flagi z symbolami drużyny.
ultras.cz
fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net
Dolnośląska policja nie ma informacji na ten temat i odsyła do Sevilli.
Szef Stowarzyszenia Wielki Śląsk, Przemysław Piwowarski nie odbiera telefonu. Wrocławscy kibice czekają na tych którzy wracają do kraju. W Hiszpanii było około 80 osób.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.