Wrocławskie podwórka? Zaniedbane
fot. archiwum prw.pl
Lepiej jest tam, gdzie udało się zdobyć unijną dotację i poprawić wygląd zielonych miejsc. Są też takie tereny, gdzie mieszkańcy sami zainicjowali zmiany na lepsze.
- Takie inicjatywy są najważniejsze - mówi nam socjolog miasta Katarzyna Kajdanek:
Dobrym przykładem są dzieci z kamienic przy ul. Komuny Paryskiej we Wrocławiu. Młodzi ludzie wywalczyli sobie plac zabaw i dwa boiska, z których korzystają z powodzeniem do dziś.
Posłuchaj:
Zobacz również:
Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~mieszkanka2013-08-02 17:06:27 z adresu IP: (89.70.xxx.xxx)
Odpowiedz
Niestety.. na pograniczu: Kleciny, Krzyków i Partnic są tylko malutkie placyki zabaw dla maluchów wykonane w tzw. czynie społecznym przez mieszkańców wspólnot, natomiast brak jest placów, boisk dla dzieci starszych i młodzieży. Stąd też tę grupę wiekową wręcz "nosi" po osiedlu. Włodarzy miasta nie interesują młodzi mieszkańcy ani wzrastająca w tej grupie wiekowej przestępczość.
zgłoś do moderacji