Milicz: Ukradli wózek inwalidzki
W niedzielę rano 63-letni mieszkaniec podmilickiej miejscowości Łąki powiadomił dyżurnego policji w Miliczu, że na miejscowym boisku ktoś jeździ jego trójkołowym motorowerem. Jak się okazało, był to Simson, przystosowany do przewozu osób niepełnosprawnych.
Zanim pojazd zniknął, stał na podwórku 63-latka. Policjanci znaleźli trójkołowiec na jednej z bocznych dróg prowadzących w stronę boiska a obok młodego mężczyznę, który wcześniej nim jeździł.
20-letni mieszkaniec Milicza był pijany. Badanie wykazało w jego organizmie 1,9 promila alkoholu. Jego kompanem okazał się 23-latek z Łąk (1,3 promila alkoholu). Obaj trafili do policyjnego aresztu. Odzyskany wózek inwalidzki nie został uszkodzony i policjanci oddali go właścicielowi.
Mężczyznom grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.