Korupcyjna telenowela trwa
Były selekcjoner polskiej kadry nie stawił się jednak na rozprawie.
Januszowi W. prokuratura postawiła 15 zarzutów. Dotyczą one ustawienia ośmiu meczów Świtu Nowy Dwór Mazowiecki. Jest oskarżony m.in. o wręczanie i przyjmowanie łapówek na łączną kwotę 1,5 mln zł.
Postępowanie przed sądem toczy się od 2010 roku, ale jego proces nie może się rozpocząć. Były trener polskiej kadry konsekwentnie unika kontaktu z wymiarem sprawiedliwości i po raz kolejny przesłał do sądu zwolnienie lekarskie.
Sędzia Elżbieta Sztenc uznała jednak, że budzi ono wątpliwości i zwróciła się do oskarżonego o udzielenie dodatkowych wyjaśnień w ciągu 7 dni. Jeśli tego nie zrobi, sąd rozważy doprowadzenie go siłą na kolejną rozprawę w asyście policji.
Jej termin został wyznaczony na 3 października.
Przypomnijmy, że w związku z aferą korupcyjną w ubiegłym roku Komisja Dyscyplinarna PZPN ukarała Janusza W. czteroletnią dyskwalifikacją.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.