Śląsk przypieczętował awans
W meczu rewanżowym wrocławianie zremisowali z Rudarem Pljevlja 2:2. Od samego początku warunki w Podgoricy dyktował zespół ze stolicy Dolnego Śląska.
Mimo kilku okazji dopiero w 31. minucie bramkę otwierającą wynik spotkania zdobył głową najniższy na boisku Waldemar Sobota. Trzy minuty później wrocławianie wyszli dwójką zawodników na jednego obrońcę gospodarzy. Sobota zagrał piłkę do Marco Paixao, który znalazł się sam przed bramkarzem i z łatwością podwyższył na rezultat spotkania. Chwilę później bardzo mocno uderzał Sebastian Mila, ale piłka przeleciała minimalnie nad poprzeczką bramki Rudara.
Po przerwie lepiej zagrali gospodarze. W 56. minucie w pole karne wpadł Miroje Jovanović, który minął obrońców i strzałem w dalszy róg pokonał Rafała Gikiewicza. Trzynaście minut później z rzutu wolnego groźnie uderzył Marco Paixao, ale jego strzał minął słupek. Gospodarze mogli doprowadzić do wyrównania w 79. minucie, ale zamieszania w polu karnym Śląska nie wykorzystał jeden z zawodników Rudara i przeniósł piłkę nad poprzeczką.
W doliczonym czasie gry błąd przed własnym polem karnym popełnił Dudu Paraiba. Piłkę przejął zawodnik gospodarzy, zagrał ją do Adiego Bambura, a ten wyrównał wynik meczu. Po tej akcji sędzia odgwizdał koniec spotkania. W kolejnej rundzie kwalifikacji LE Śląsk zagra z belgijskim Club Brugge.
Rudar Pljevlja - Śląsk Wrocław 2:2 (0:2)
Bramki: 0:1 Waldemar Sobota (31), 0:2 Marco Paixao (33), 1:2 Jovanović (56), 2:2 Bambur (90+2)
Żółte kartki: Jovanović (Rudar) oraz Paixao (Śląsk).
Sędzia: Luc Wouters (Belgia). Widzów: 300.
Rudar Pljevlja - Goran Vuklis - Dusan Nestorovic, Nemanja Mijuskovic (65 Damjanović), Gavrilo Petrovic, Miroje Jovanovic - Marko Vlahovic, Adi Bambur, Andrija Kaluderovic (17 Sekulić), Marko Vukovic, Predrag Brnovic - Nenad Stojanovic (46 Cosnović).
Śląsk Wrocław - Rafał Gikiewicz - Krzysztof Ostrowski, Mariusz Pawelec, Adam Kokoszka, Dudu Paraiba - Waldemar Sobota (46 Tomasz Hołota), Dalibor Stevanovic, Sebastian Mila (46 Sebino Plaku), Przemysław Kaźmierczak (62 Tadeusz Socha), Sylwester Patejuk - Marco Paixao.
Łukasz Jurkowski/PP
Posłuchaj, co mówili piłkarze przed wyjazdem do Czarnogóry
Przemysław Kaźmierczak: - Wyjazd do Czarnogóry nie będzie turystyką.
- Oczywiście jesteśmy zdecydowanym faworytem, ale musimy potwierdzić awans do kolejnej rundy - dodaje Krzysztof Ostrowski.
- Wypracowaliśmy sobie bezpieczną przewagę i nie powinno być niespodzianki - zakłada Marek Wasiluk.
- Jesteśmy profesjonalistami i będziemy chcieli wygrać - zapewnia Dalibor Steavanović.
Jak rywala ocenia pomocnik Śląska Tomasz Hołota?
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.