Prawo jazdy 2013: Dziwne pytania
Osoby, które przystępują do egzaminu na prawo jazdy, opowiadają niestworzone historie o pytaniach, pojawiających się w czasie testów.
Nowe zagadnienia są zaskakujące, czasem śmieszne, niektóre wręcz kuriozalne, ale wywołują paniczny strach u przyszłych kierowców.
Jak twierdzą układający pytania, niektóre zagadnienia zostały zmyślone przez internautów. Dziennikarz Radia Wrocław, Przemysław Gałecki zajął się tymi, których istnienie potwierdzają instruktorzy i egzaminowani. Czy ktoś potrafi na nie odpowiedzieć?
Okazuje się, że z egzaminem na prawo jazdy kłopoty mają nawet... egzaminatorzy. Jeden znał zaledwie dwie odpowiedzi na pięć zadanych pytań. A pytaliśmy m.in. o rozmiar tablic rejestracyjnych, jazdę po wyrwaniu zęba czy wyciek płynu hamulcowego z cylinderka.
Relacja Radia Wrocław:
Pytania egzaminacyjne w Polsce pojawiły się w dwóch różnych pakietach. Układały je bowiem dwie firmy: Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych oraz Instytut Transportu Samochodowego. Próbowaliśmy odnaleźć autora najsławniejszego już hasła pt. "Jaką długość powinien mieć drążek od skrzyni biegów?".
Jeden z przedstawicieli PWPW poinformował nas, że najprawdopodobniej takie pytanie się pojawiło, ale w Gdyni. Tymczasem koordynator egzaminatorów z gdyńskiego PORD-u (Pomorski Ośrodek Ruchu Drogowego) ucina spekulacje: - Nie spotkałem się z takim pytaniem, a przeglądałem ich sporo. Wydaje mi się, że ktoś je wymyślił. To byłoby dość absurdalne. Zresztą wiele absurdalnych pytań z internetu jest nieprawdziwa.
Fot. Paweł1995/Wikipedia
Skontaktowaliśmy się również z Mikołajem Krupińskim, rzecznikiem prasowym ITS. Przesłaliśmy mu kilka "przykładowych" pytań: Jaką długość powinien mieć drążek od skrzyni biegów? Jakie wymiary powinna mieć tablica rejestracyjna jednorzędowa? Jaki dźwięk ma wydawać klakson? Jaka jest częstotliwość migania kierunkowskazu na minutę? Oto jego odpowiedź:
"Żadne z przesłanych pytań nie pochodzi z bazy wykorzystywanej w WORD, które mają zawarte umowy z ITS/Sygnity. Zaledwie jedno z nich ma zbliżony zakres tematyczny (Państwa pyt. nr.3):
„Jakiego sygnału dźwiękowego możesz używać w pojeździe samochodowym?”
Z uwagi na fakt, iż pytania egzaminacyjne wykorzystywane do egzaminu państwowego nie są upubliczniane, nie możemy przestawić możliwych i właściwej odpowiedzi na to pytanie. Przedstawiamy za to podstawę prawą (posiada je każde pytanie znajdujące się w puli pytań egzaminacyjnych, przygotowanych przez konsorcjum ITS/Sygnity) - z Art. 66. ust. 4. pkt 3 Ustawy Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012 r. poz. 1137), który mówi, że "Zabrania się:umieszczania w pojeździe lub na nim urządzeń stanowiących obowiązkowe wyposażenie pojazdu uprzywilejowanego, wysyłających sygnały świetlne w postaci niebieskich lub czerwonych świateł błyskowych albo sygnał dźwiękowy o zmiennym tonie.
W świetne powyższego należy stwierdzić, że publikowane na forach internetowych pytania są nieprecyzyjne i zawierają przekłamania - być może z powodu niedokładnego ich zapamiętania przez zdających.
Należy też zwrócić uwagę, że obecni na rynku wydawcy oferujący bazy pytań do nauki dla kandydatów na kierowców, często sugerują, że ich pytania pochodzą z bazy pytań wykorzystywanej w WORD (co nie jest prawdą),dla zapewnienia większej sprzedaży. W związku z tym doniesienia o długości drążka zmiany biegów, należy traktować z „przymrużeniem oka”. Ponadto w przypadku wątpliwości odnośnie pytania egzaminacyjnego, można zawsze złożyć reklamację w WORD".
Nowe testy obowiązują od kilku miesięcy. Zdaniem Ministerstwa Transportu są lepsze, bo baza pytań ciągle się powiększa i kursanci nie uczą się już odpowiedzi na pamięć. Instruktorzy i egzaminatorzy - jak słychać - też nie.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.