Najpierw przyszedł Szucman (Reportaż)
Elżbieta Osowicz |
Utworzono: 2013-07-18 11:21 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
fot. Wikipedia
W Radiu Wrocław wydarzenia na Kresach Wschodnich oczyma wrocławianina Feliksa Trusiewicza. Kresowiak urodzony w 1921 roku w Obórkach koło Łucka stracił całą rodzinę i wszystkich znajomych.
W 1942 roku ukraińscy nacjonaliści wymordowali całą osadę, 11 rodzin. On jako jedyny uratował się się z masakry - odwiedza rodzinne strony, pisze książki o dramatycznych wydarzeniach.
Na Ukrainie w latach 40 zginęło około 100 tysięcy Polaków.
Posłuchaj:
Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~polak2013-08-03 10:17:15 z adresu IP: (78.10.xxx.xxx)
Odpowiedz
Ludobójstwo w latach 19390-1947 Polaków na Ukrainie jest niczym nie uzasadnione. Bandera i mu podobni jest rezunem Polaków. O wszystkim decydował Stalin i ustalenia w Jałcie, gdzie zdecydowano nie tylko o Ukrainie. Wolność Ukrainie i państwom demoludu dał rozpad ZSRR. Po co stawić na siłę pomniki bandytom i nacjonalistom, gdy nic nie wskórali w sprawie wolności Ukrainy, a tylko mordowali wydłużyli wojnę z Hitlerem.
zgłoś do moderacji
~Markus2013-07-22 08:48:02 z adresu IP: (89.70.xxx.xxx)
"To byli źli ludzie" No i, dopóki ci źli ludzie będą bohaterami narodowymi, odznaczonymi medalami i z pomnikami nie będzie przebaczenia! Już się postaram Córkę wychować w duchu antyukraińskim... Szkoda, że hitleroi niemcy pomników nie stawiają?! Nie, nie ma przebaczenia. Najpierw niech zrobią porządek z wartościami na swoim podwórku a następnie wyciągają rękę do innych...
~hummer2013-07-18 23:40:13 z adresu IP: (88.156.xxx.xxx)
Czy można gdzieś posłuchać całości audycji?
Nie każdy miał dziś możliwość wysłuchania jej w całości.
