Jak brzmiał Wrocław 100 lat temu?

To, że współczesną społeczność Śląska (mówię o tym prawdziwym Śląsku, nad Odrą, a nie o tym, który dzisiaj rości sobie prawa do używania tej nazwy bez dodatku "Górny") utworzyli ludzie z napływu, nie znaczy, że mają wiecznie nie odczuwać związku z tą ziemią. Ja urodziłem się na Śląsku i czuję się Ślązakiem pełną gębą. Czas poczuwać się do śląskości (ponownie, nie mam na myśli gornośląskości) i tworzyć siłę regionu, rozwijać kulturę, odczuwać przynależność do niego. Otrzymaliśmy tak wspaniałą spuściznę, tworzoną przez wiele narodów, że żal, iż nie jest jeszcze w pełni wykorzystywana.

Tak ... ale w teatrach, salach koncertowych orkiestry grały światowe przeboje... no był jeszcze Franz Marszalek wybitna postać muzyki z Wrocławia przedwojennego.

Dzisiejsi Wrocławianie nigdy nie będą Ślązakami, bo są ludnością N A P Ł Y W O W Ą !!!. Wrocławscy Ślązacy wyjechali stąd (albo wypędzeni, albo sami się ewakuowali przed nadejściem frontu). Często dzieci tych Ślązaków nie umieją dziś juz nawet mówić w śląskim dialekcie. Często mieszkaja też poza Niemcami, w USA, Argentynie. Dlatego też dziś różnica między Dolnym Ślaskiem a Opolskim Śląskiem jest zauważalna i wyraźniejsza, niż przed wojną. Opolscy Ślązacy na pewno mieli większy konrakt z językiem polskim niż mieszkańcy Wrocławia (ówczesnego Breslau). Dialekt śląski wsród prostych ludzi roli zachiwał się do pocz XX w. w okolicy Kątów Wrocławskich.

Wrocław przed wojną nie był niemiecki, polski, żydowski itp. Wrocław był przede wszystkim śląski. Breslauerzy i uważali się za Ślązaków. Wrocław to historyczna stolica Śląska i warto by teraz współcześni mieszkańcy zaczęli się poczuwać do śląskości.

Co kogo obchodzi Breslau przed 1945r? Szwabskie miasto. Co mają do tego niebieskie tramwaje?

wolałbym jakies odglosy ulicy, szum tlumu i tramwaji.... niz to zaiwanianie przy harmoszce

Ciekawa audycja i ciekawy projekt. Fajnie że we Wrocławiu są tacy pasjonaci.