Zagrał systemowi na nosie
Legniccy policjanci zatrzymali dealera, który objęty był systemem zdalnego nadzoru skazanych. 30-letni mężczyzna odbywał karę w więzieniu, ale za dobre sprawowanie zamieniono mu ją na elektroniczną obrączkę na nodze.
Przestępca musiał codziennie od 18 do 6 rano bezwzględnie przebywać w swoim mieszkaniu. I przebywał.
Natomiast poza tymi godzinami imał się różnych zajęć - między innymi handlu narkotykami. Wpadł, gdy policjanci zatrzymali trzech jego klientów. W mieszkaniu skazańca policjanci znaleźli 80 działek marihuany i 500 porcji amfetaminy.
W związku z tym, że jeden z klientów dealera jest osobą nieletnią, przestępcy może grozić nawet 10 lat więzienia. W tym przypadku zapewne bez możliwości zamiany na elektronicznego stróża, który okazał się mało skuteczny.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.