Zawodnicy Śląska bez wody!
Piotr Pietraszek |
Utworzono: 2013-06-19 08:05 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Od początku tygodnia zapaśnicy wrocławskiego Śląska na treningi w sali przy ul. Mieszczańskiej przynoszą 5-litrowe baniaki z wodą. Powód?
Po rozwiązaniu umowy właściciela budynku, Agencji Mienia Wojskowego z MPWiK, w obiekcie WKS-u nie ma bieżącej wody. Zapaśnicy Śląska sami muszą zaopatrywać się w wodę na zajęcia lub po treningach myć się w domu.
- To wstyd - mówi brązowy medalista olimpijski z Londynu, Damian Janikowski:
Trener zapaśników Śląska, Józef Tracz, liczy, że ten problem uda się już wkrótce rozwiązać.
Agencja Mienia Wojskowego, która od dłuższego czasu próbuje bezskutecznie sprzedać teren Kępy Mieszczańskiej rozwiązała umowę z MPWiK z powodu ogromnych ubytków na wodzie. Na remont sieci przestarzałej sieci wodociągowej AMW nie stać.
Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~szkod2013-06-21 08:29:47 z adresu IP: (83.142.xxx.xxx)
Odpowiedz
a o piłkarzach nadal ani słowa, a to kilkuset zawodnikow.... też chcieliby się umyć...
zgłoś do moderacji
~gajowy2013-06-20 20:32:08 z adresu IP: (178.180.xxx.xxx)
a mają przynajmniej mydło????
~kibic2013-06-19 09:05:30 z adresu IP: (83.142.xxx.xxx)
Panie Redaktorze, tu też trenują piłkarze WKS Śląsk, dla nich nikt nie odkręca wody, też mają ten sam problem...