Turów się zbroi. Będzie nowy blok
fot. archiwum prw.pl
Ma on zastąpić likwidowane bloki 8, 9 i 10 o mocy 200 megawatów każdy. Nowy blok ma mieć 460 megawatów mocy.
Poprzedni przetarg został unieważniony, bo za budowę bloku firmy chciały około 5 miliardów złotych, podczas gdy Polska Grupa Energetyczna miała na ten cel połowę tej kwoty. Decyzja o nowym przetargu oznacza, że nie trzeba będzie zwalniać nawet kilku tysięcy osób.
Dyrektor kopalni Turów, Stanisław Żuk, mówi, że to po prostu bardzo dobra wiadomość:
Nowy blok energetyczny ma powstać do 2018 roku. Będzie działał aż do wyczerpania zasobów węgla brunatnego w rejonie Bogatyni, czyli co najmniej do 2040 roku.
Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.