Ranni w wypadku wciąż w szpitalach

Jest to jeden z rodziców i trójka dzieci z prywatnego gimnazjum w Lwówku Śląskim. Najmniej poszkodowana dziewczynka najprawdopodobniej jutro wróci karetką do Polski.

Dziś do Lwówka wróciły już karetką dwie inne osoby. Zostały skontrolowane w szpitalu i wypuszczone do domu.

Jutro także wracająca z Niemiec dziewczynka trafi najpierw do szpitala. Dziś również do Inglostadt, gdzie przebywają ofiary wypadku wyjechał z Lwówka samochód z ich bliskimi.

Udostępniły go władze Lwówka. Zastępca burmistrza, Ireneusz Maciejczyk, mówi, że wszyscy dotarli już szczęśliwie na miejsce i będą z dwiema najbardziej poszkodowanymi dziewczynkami.

Ich stan ciągle jest bardzo ciężki. Tymczasem niemiecka policja badająca przyczyny wypadku wstępnie wykluczyła, by powodem tragedii, w której zginęła jedna osoba, mogło być zaśnięcie kierowcy.

Nadal jednak nie wiadomo, co mogło spowodować katastrofę autokaru.