Bomba pójdzie w górę!

W czterech ścigać się będą kłusaki francuski, w dwóch – trzylatki pełnej krwi angielskiej, w jednej – trzyletnie araby. W przypadku kłusaków zastosowano tym razem kryterium wieku, a nie jak dotychczas – wcześniejszych osiągnięć.

W gon. 1 spotkają się kłusaki 8- i 9-letnie. W wyrównanej 7-konnej stawce trudno wskazać faworyta. Może szczęście uśmiechnie się do gościa z Czech, wałacha Rob des Picanes, którym powozić będzie Bedřich Novak, jednocześnie trener i właściciel konia?

Gon. 2 to pojedynek trzyletnich folblutów na dyst. 2000 m. Faworytka, niemieckiej hodowli klacz Pinotage – która została zgłoszona do Derby na Służewcu – sprawdzi swoją wytrzymałość; wcześniej pokazała, że jest szybka, łatwo wygrywając sprint na 1400 m.

W gon. 3 ponownie na starcie staną kłusaki, tym razem 10-letnie i starsze. Tu faworytka jest jedna – Nitisa Josselyn, najlepszy kłusak w Polsce ostatnich kilku lat. Jej trenerem i powożącym jest Wiesław Kałuża.

Gon. 4 to kolejne spotkanie trzyletnich folblutów, również na dyst. 2000 m. Trochę zagadkowym koniem w wyrównanej 10-konnej stawce jest Nomena, która dopiero niedawno trafiła na Partynice do stajni Michała Borkowskiego, wcześniej trenował ją na Służewcu Andrzej Walicki, jeden z najwybitniejszych polskich trenerów. W tym roku była dwa razy szósta w stolicy, ale w ubiegłym raz zwyciężyła.

W gon. 5 pobiegną kłusaki wyłącznie 7-letnie. Ciekawie zapowiada się po zmianie właściciela występ klaczy Serenade du Betz, która w ubiegłym roku biegała w Polsce w barwach francuskiej rodziny Picardów, odnosząc cztery zwycięstwa.

Gon. 6 przeznaczona jest dla trzyletnich koni arabskich. W roli faworytów wystąpią ogiery Gotfryd i Emster, które w swoich poprzednich startach zajmowały drugie miejsce, podobnie jak Czarusia.

W gon. 7 ścigać się będą kłusaki 6-letnie i młodsze. O czwarte zwycięstwo w tym sezonie powalczy nieoglądana jeszcze na Partynicach klacz Tribal Dance.

Start do pierwszej gonitwy – godz. 14.45.