Dramat w ośrodku wychowawczym
Pięcioro 16-latków i jeden 17-latek molestowali seksualnie 15-letniego kolegę w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym w Lwówku Śląskim.
Chłopcy zmusili go m.in. do seksu oralnego. Bili go też przez cały dzień.
Posłuchaj relacji Radia Wrocław:
Jak mówi dyrektor placówki Ala Janz, tylko czterech ze sprawców sądy przeniosły do innych placówek.
Chłopiec został objęty specjalną opieką psychologiczną. Ku przerażeniu wychowawców dwóch ze sprawców wróciło do ośrodka, jeden po zakończeniu postępowania przez policję, a drugi przez decyzję sądu rodzinnego.
Starosta Józef Stanisław Mrówka nie komentuje decyzji sądu jednak przyznaje, że w tej sprawie dorośli zawiedli, raz że nie zapewnili wystarczającej ochrony dziecku, a dwa że pozwolili na to, że sprawcy mieszkają teraz ze swoją ofiarą.
AKTUALIZACJA (6 czerwca 2013): Sprawcy molestowania przeniesieni
Dyrektor Janz nie ujawnia, który sąd zdecydował o pozostawieniu ofiary ze sprawcami. Ale jak się dowiedziało Radio Wrocław, decyzję podjęły policja i sąd rodzinny ze Świdnicy.
Wiadomo, że ukarani służbowo zostali pracownicy, na których dyżurze doszło do molestowania. Ponieśli odpowiedzialność, choć poszkodowany im się nie skarżył, a do zdarzenia doszło w pokoju, w którym chłopcy zamknęli drzwi.
AKTUALIZACJA, 15:43 - Nie mogliśmy skierować wychowanka do innego ośrodka - rzecznik sądu w Świdnicy broni decyzji o powrocie do placówki w Lwówku Śląskim nastolatka podejrzanego o gwałt i pobicie. Sąd Rodzinny w Świdnicy jednego z nich wysłał jednak z powrotem do Lwówka. Sędzia Agnieszka Połyniak zapewnia, że nie było innego wyjścia:
Nastolatek ma trafić do poprawczaka, jednak decyzja w tej sprawie zapadnie dopiero na rozprawie 21 czerwca. Starosta lwówecki zapowiada odwołanie od postanowienia sądu. Czeka jednak na pismo w tej sprawie.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.