Trzecia przegrana Turowa Zgorzelec
Ulegli w Zielonej Górze Stelmetowi 78:82. W serii do czterech wygranych zielonogórzanie prowadzą już 3:0. Kolejny mecz w niedzielę ponownie w Zielonej Górze.
To był najlepszy, jak na razie, mecz tegorocznych finałów Tauron Basket Ligi. Stelmet i PGE Turów od początku do końca stworzyli kapitalne widowisko. Nie zabrakło zwrotów akcji, ostrej walki i efektownych wsadów.
Świetnie w pierwszej połowie prezentowali się przyjezdni. Liderami zespołu ze Zgorzelca byli Aaron Cel, Ivan Opacak i Ivan Zigernowić. Do przerwy mieli 5 punktów zaliczki.
Druga połowa rozpoczęła się od niesamowitego ataku gospodarzy, którzy zdominowali ekipę Miodraga Rajkovicia. Seria 15:0 i trzecia kwarta wygrana przez Stelmet aż 31:16.
PGE Turów nie dał jednak za wygraną i odpowiedział tym samym na początku ostatniej odsłony. Goście zdobyli 12 pierwszych punktów w tej kwarcie i odrobili całą stratę. Niestety tak jak w inauguracyjnym meczu serii na finiszu lepszy był Stelmet i to on jest o krok od tytułu.
Szampany w lodówkach w Zielonej Górze już się chłodzą. Korki mogą wybuchnąć w niedzielny wieczór. Początek czwartego starcia o 17.30.
Stelmet Zielona Góra - PGE Turów Zgorzelec 82:78 (16:19, 19:21, 31:16, 16:22)
Stelmet: Walter Hodge 20, Quinton Hosley 16, Łukasz Koszarek 14, Marcin Sroka 12, Oliver Stevic 11, Dejan Borovnjak 7, Mantas Cesnauskis 2, Zbigniew Białek 0, Kamil Chanas 0.
PGE Turów: Ivan Opacak 18, Russell Robinson 16, Aaron Cel 12, Piotr Stelmach 11, Ivan Zigeranovic 10, Michał Chyliński 9, Damian Kulig 2, Djordje Micic 0, David Jackson 0.
Stan rywalizacji: 3:0 dla Stelmetu
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.