Policja dementuje informacje o bójce

To niech te 99% normalnych kibiców zrobi wreszcie porządek, po kibicowsku, z debilami psującymi wam opinię. Skoro jest was więcej to nie powinniście mieć kłopotu z ręcznym przetłumaczeniem tym niby-pseudo kibicom dlaczego nie podoba wam się to, że psują wam opinie. Z wiadomych względów nie może zrobić tego policja ani zwykli obywatele, ale wy jak najbardziej. Ale tego nie zrobicie... bo tak naprawdę nawet, jeżeli jest was większość, to działalność kiboli jest wam po prostu na rękę i ją popieracie.

wsztstko ustawione widac po ost kolejce bylo! bielsko wygralo z poznnaniu, no coments

Ja tam mam z czego żyć, jestem wykształcony, powiedziałbym, że sporo pasji, a że czasami lubię pojechać na mecz wyjazdowy i poczuć trochę więcej adrenaliny, niż wy siedząc w kinie alb przed komputerem, to już moja sprawa.

To ja wysłałem list "z kompletnymi bzdurami". Po meczu na stację Wrocław Stadion podstawiono jednocześnie pociąg dla kibiców Lecha i planowy skład Przewozów Regionalnych do Głogowa. Ponieważ w tym drugim było dużo kibiców Śląska, kibole z Lecha zaczęli wyważać drzwi i przechodzić z jednego pociągu do drugiego. Najpierw między zwykłych pasażerów wpadli pijani, agresywni napastnicy, kibole Śląska zaczęli szukać okazji do bijatyki, a wreszcie do środka wkroczyła uzbrojona policja. Szamotanina i wrzaski, a między tym wszystkim zwykli podróżni (nie kibice!). Nic przyjemnego. Gratuluję dobrego samopoczucia policji.

Najlepsze jest to, że, jak domyślam się z komentarzy, nikt z was na meczu nigdy nie był. I fakt, że 99% kibiców jest normalnych, nie przeszkadza wam generalizować i wszystkich podciągać pod hołotę.

wczoraj miałam okazję spotkać podobnych "kibiców" koło PZU. zachowywali się jak zwykłe małpy. pomijając poziom ich rozmowy między sobą... jeden z nich rzucił szklaną butelką w jezdnię, a zapytany po co to zrobił, odpowiedział "żeby było śmiesznie". potem jego kolega "dla zabawy" wysypał całą paczkę czipsów na schody PZU. naprawdę, boki zrywać... skąd się biorą tacy ludzie?

Przestać jęczeć. Na całym świecie tak jest od Argentyny poprzez Anglię a kończąc na Rosji. POLICJA jest od tego żeby trzymać za mordę tą małą grupę troglodytów mieniących się "fanatykami" swoich drużyn. Prawdziwi FANI kochający swoje Kluby chcą emocjonować się rywalizacją sportową siedząc ramię w ramię na naszych pięknych nowych Stadionach.

Po co jest piłka nożna w Polsce? Nie rozumiem. Jakieś pranie pieniędzy? Bo o sport to już dawno przestało chodzić. Dziwne. Chory kraj, jak mawiał Miro (od sportu zresztą!).

koszmar, po prostu żenujący są kibice, a tak w ogóle to nie ma nic wspólnego z kibicowaniem. Ci kolesie to ćpuny alkoholicy żyjący na zasiłku nie mający nic do roboty żyjący od meczu do meczu. Ważne jest tylko by się nawalić i zniszczyć coś co nie jest moje. Zamknijcie ten klub bo to nie ma sensu. W takie puste łby oleju się nie naleje.

nie rozumiem jak można stanowić takie bydło... to nie są żadni kibice tylko stado baranów. Czy jak ja słucham cięższej muzyki metalowej, rockowej, bluesa to czy obrzucam kamieniami i petardami wszystkich którzy słuchają disco polo, rapu i różnych innych dziwactw z gatunku techo łubudubu? Komuś może wydawać, że mój przykład nie pasuje, ale jak się temu przyjrzeć to jestem przecież kibicem jakiejś określonej grupy zespołów i czy jak na wyspie gra Hunter, Luxtorpeda, Dżem to czy walę w gębę każdego fana Happysadu który (niegodny) wystąpić na tej samej scenie? - no wbrew pozorom i mojej frustracji która osiąga zenit kiedy ich słyszę to potrafię się powstrzymać żeby nie mordować ich fanów.. niestety wygląda na to że kibole to po prostu ludzie którym bardziej zależy na mordobiciu z kibolami przeciwnej drużyny niż na oglądaniu meczu. Jak dla mnie to powinni jeździć jednym pociągiem - brutalne prawo redukcji głupszej jednostki w naturze zadziała - albo się dogadają albo pozabijają.