Miało być San Francisco
fot. prw.pl
Świetlica wiejska w Złotnikach Lubańskich wyremontowana za gminne i unijne pieniądze została zamknięta przez nadzór budowlany. Okazało się, że jej kapitalny remont to świetny przykład partaniny.
Do winy nie poczuwa się nikt. Ani wykonawca, który zakleił tylko powstające dziury w ścianach, ani podwykonawca ani urzędnicy.
Wszyscy mają dokumenty, że wszystko zrobili jak trzeba. Tyle, że rzeczywistość skrzeczy:
Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Look2013-04-27 21:31:48 z adresu IP: (46.113.xxx.xxx)
Odpowiedz
Prawda jest taka,że nikogo po za mieszkańcami nie obchodzi co się dzieje z tą świetlicą. Burmistrz tłumaczy się,że gmina nie ma 140 000 na remont tej świetlicy. Suma faktycznie duża, tyle,że bardzo zawyżona. Mieszkańcy wioski znaleźli 2 firmy,które podjęły by się remontu tej świetlicy za około 90- 100 tyś zł. Tyle,że gmina nie wyłoży nawet takiej kwoty. Wioska mała, więc potencjalnych wyborców zbyt mało by na poważnie opłacało się zająć tą sprawą.
A że, dla młodzieży i dzieci pozostaje budka przystankowa jako jedyna rozrywka? Którego z urzędników to obchodzi...
zgłoś do moderacji