Turów kończy w Zielonej Górze
Zmierzą się w Zielonej Górze ze Stelmetem. Dolnośląska drużynajuż wcześniej zapewniła sobie pierwsze miejsce przed play-off.
Tuż po wygranej w Słupsku z Energą Czarnymi, w przedostatniej serii "szóstek", wygranej, która przypieczętowała zwycięstwo w sezonie regularnym, trener zgorzelczan Miodrag Rajković podkreślił, że właśnie rozpoczęła się "operacja play-off". To istotne zdanie. Serb bowiem dał do zrozumienia, że liczy się dla niego tylko sukces w walce medale i temu podporządkowuje przygotowania. Mecz w Zielonej Górze trzeba rozegrać, ale w przypadku porażki tragedii nie będzie.
Turów ostatnio ciężko trenował. Forma ma jednak przyjść nie dziś, a w play-off i trzeba sobie z tego zdawać sprawę. Pierwszy cel w sezonie Dolnoślązacy zrealizowali - wygrali rundę zasadniczą. Teraz pora na większe wyzwania. Mecz w Zielonej Górze będzie tylko mocniejszym treningiem dla zgorzelczan. I tak powinno się go traktować.
Kibice pewnie powiedzą, że to derby i za wszelką cenę trzeba wygrać. Zapewniam, że koszykarze ze Zgorzelca pozostawią serce na parkiecie i zrobią wszystko by zwyciężyć, pozostaje jednak pytanie, jak mocno ćwiczyli i czy będą w stanie zagrać "swoje". Lepiej przegrać bitwę, a wygrać wojnę. Warto sobie z tego zdać sprawę.
Wszystkie spotkania ostatniej kolejki sezonu zasadniczego zostaną rozegrane o 15. Wiele się jeszcze może zdarzyć. Dziś fani w Zgorzelcu poznają potencjalnych przeciwników swojej drużyny w półfinale MP. Pierwszym rywalem w play-off, to już wiadomo, będzie Polpharma Starogard Gdański. Wiadomo też, że w ewentualnym finale zgorzelczanie nie trafią albo na Stelmet, albo na Trefl Sopot. Któraś z tych drużyn, musi odpaść wcześniej.
Relacja ze spotkania Stelmetu Zielona Góra z PGE Turowem Zgorzelec, w ostatniej kolejce sezonu zasadniczego, od 15 w Radiu Wrocław.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.