75-latka porcjowała narkotyki

Babcia i wnuczek w jednym domu stali i wspólnie... narkotykami handlowali.

Wrocławska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia w sprawie 75-latki i Pawła Ł. Kobieta podejrzana jest o posiadanie znacznej ilości środków odurzających. O szczegółach śledztwa mówi Radiu Wrocław prokurator Małgorzata Klaus:

Komunikat ze strony internetowej Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu:

Prokuratura Rejonowa dla Wrocławia – Śródmieście skierowała do Sądu akt oskarżenia przeciwko 75-letniej Alicji D. oskarżając ją o posiadanie znacznej ilości środków odurzających w postaci amfetaminy w ilości 6,2 grama netto, ziela konopii innych niż włókniste (marihuana) w ilości 59,701 grama netto oraz 90 sztuk tabletek Clonozepamum. Tym samym aktem oskarżenia objęto także Pawła Ł., oskarżając go o posiadanie bez zezwolenia dwóch pistoletów gazowych, amunicji w postaci 9 sztuk naboi oraz prochu strzelniczego w ilości 0,38 grama, a także o przygotowania do podrobienia dokumentu.

W dniu 22 sierpnia 2012 roku funkcjonariusze policji udali się do jednego z mieszkań na wrocławskim Śródmieściu, gdzie według uzyskanych informacji miała się znajdować broń. W mieszkaniu tym mieszka Alicja D. wraz z wnukiem Pawłem Ł. oraz córkami. Gdy policjanci weszli do mieszkania Alicja D. porcjowała ziele konopii innych niż włókniste. Ważyła je i segregowała do worków foliowych. Ponadto miała przy sobie tabletki Clonozepamum, a w lodówce schowana była amfetamina.

W trakcie interwencji funkcjonariusze zatrzymali Pawła Ł., w pokoju którego znaleziono różnego rodzaju broń i amunicję oraz pieczątkę dotyczącą przeglądu technicznego, którą zamierzał użyć w celu podrobienia dowodu rejestracyjnego swojego motocykla marki Suzuki.

Z opinii biegłego z zakresu badań fizykochemicznych wynika, iż znalezione przy Alicji D. substancje to ziele konopii inne niż włókniste o wadze 59,701 grama, z którego można wydzielić aż 519 porcji handlowych, 6,2 grama amfetaminy – co stanowi 51 tzw. „działek”.

Przesłuchani w charakterze podejrzanych Alicja D. i Paweł Ł. przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów.

Alicji D. grozi kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat. Pawłowi Ł. grozi kara pozbawienia wolności do lat 8.