Śląsk Wrocław vs Wisła Kraków (2:1)

Mecz rozpoczął się świetnie dla wrocławian. W 8 minucie strzał Sebastiana Mili obronił jeszcze bramkarz Wisły Siergiej Pareiko. Dwie minuty później był on jednak już bezradny gdy precyzyjnym strzałem zza linii pola karnego popisał się Waldemar Sobota.

W 13 minucie było już 2:0 dla Śląska. Sebastian Mila uderzył z rzutu wolnego z niespełna 20 metrów, Pareiko spóźnił się z interwencją i piłka wpadła do siatki.

Śląsk w pierwszej połowie zdecydowanie przeważał i miał kolejne okazje do zdobycia goli. Najpierw w 19 minucie Sobota nie potrafił jednak pokonać Pareiki w sytuacji sam na sam a w 33 minucie po akcji Tadeusza Sochy Piotr Ćwielong z kilku metrów trafił w słupek.

Niestety w drugiej połowie Śląsk grał już zdecydowanie słabiej. Dodatkowo w 50. minucie po błędzie Marcina Kowalczyka Patryka Małecki przejął piłkę na połowie wrocławian, przebiegł kilka metrów i precyzyjnym strzałem pokonał Rafała Gikiewicza.

Do końca meczu obie drużyny miały szanse na kolejne gole. Wisła nie potrafiła jednak wykorzystać kilku kontrataków a w po akcji Śląska Łukasz Gikiewicz będąc kilka metrów przed bramką Wisły nie trafił w piłkę.

Rewanż rozegrany zostanie w środę 17 kwietnia w Krakowie.

Śląsk Wrocław - Wisła Kraków 2:1 (2:0)

Waldemar Sobota 10, Sebastian Mila 13 - Patryk Małecki 50.

Śląsk: Rafał Gikiewicz - Tadeusz Socha, Marcin Kowalczyk, Adam Kokoszka, Mariusz Pawelec (84' Krzysztof Ostrowski) - Waldemar Sobota, Przemysław Kaźmierczak, Mateusz Cetnarski (89' Rok Elsner), Sebastian Mila, Piotr Ćwielong - Éric Mouloungui (53' Łukasz Gikiewicz).

Wisła: Sergei Pareiko - Marko Jovanović, Arkadiusz Głowacki, Osman Chávez, Gordan Bunoza - Patryk Małecki, Radosław Sobolewski, Cezary Wilk, Ivica Iliev (80' Daniel Sikorski), Kamil Kosowski (70' Emmanuel Sarki) - Cwetan Genkow (46' Rafał Boguski).