Naszedł czas na play-offy

Dolnośląscy koszykarze przystępują do fazy play-off jako niekwestionowani faworyci. Podopieczni Tomasza Jankowskiego zakończyli sezon regularny na pierwszym miejscu z bilansem 27 wygranych i zaledwie 3 porażek, zaliczając po drodze rekordową passę 25 zwycięstw z rzędu. Nic zatem dziwnego, że trener Śląska został uznany przez swoich kolegów po fachu najlepszym szkoleniowcem, a Pawłowi Kikowskiemu przyznano tytuł MVP fazy zasadniczej. Lidera wrocławskiej drużyny dodatkowo wybrano do pierwszej piątki sezonu, a rozgrywający Marcin Flieger znalazł się w drugim najlepszym składzie ligi.

Swoich przedstawicieli w tym gronie mają także rywale Śląska. Ten, którego trenerzy wybrali do pierwszej piątki, czyli Marcel Wilczek w play-offach jednak nie zagra. W ostatnim meczu fazy zasadniczej z SIDEnem Toruń naciągnął bowiem więzadło poboczne w lewej nodze. Dla Startu będzie to olbrzymie osłabienie bowiem ich podkoszowy był drugim najlepszym zbierającym ligi- średnio 11 zbiórek na mecz, a do tego dokładał jeszcze 14 punktów, będąc dziewiątym strzelcem zaplecza Ekstraklasy. Pod nieobecność swojego lidera lublinianie będą opierać grę o duet Łukasz Wilczek- Tomasz Celej. Ten pierwszy został wybrany przez trenerów do drugiej piątki sezonu i statystycznie jest najlepszym podającym ligi, notując po 7 asysty na mecz. Natomiast Celej, który zalicza 18 punktów na mecz, jest ex aequo z Mateuszem Bierwagenem z Astorii Bydgoszcz królem strzelców fazy zasadniczej.

Indywidualnie ta dwójka może zatem stanowić spory problem dla Śląska, ale drużynowo wrocławianie nie powinni mieć najmniejszych problemów ze swoimi rywalami. Paweł Kikowski i spółka w sezonie regularnym dwukrotnie byli lepsi od Startu- 85:52 na wyjeździe i 97:67 u siebie. Dodatkowo Śląsk na własnym parkiecie przegrał tylko jedno z 15 rozegranych spotkań i nie zanosi się na to, żeby miał popsuć sobie tę statystykę. Lublinianie bowiem fatalnie spisują się na wyjazdach, gdzie w tym sezonie wygrali zaledwie czterokrotnie.

Rywalizacja w pierwszej rundzie play-off, pomiędzy Śląskiem Wrocław, a Startem Lublin toczyć będzie się do trzech zwycięstw. Pierwszy mecz WKS zagra u siebie, w sobotę o 20.00. Relacja na antenie Radia Wrocław.