Protest przeciw budowie fermy norek

Człowiek jest gorszy od zwierzęcia, wstyd.Zwierzę zabija tylko po to, aby przeżyć.Jak można zabijać w dzisiejszych czasach zwierzęta tylko dla widzimisię, dla ciuchów?!

Z drugiej strony jakby p.Wojt to czytal i chcial sie podzielic gotowka to ja przyjme kazda ilosc:D

Ja nie rozumiem. Jak ktos ma kontrowersyjne poglady, nie pasujace do szarej tepej wiekszosci(pisze ogolnie, nie do tego tematu) to zaraz jest wymyslony albo broni czyjegos interesu. Ja bronie przede wszystkim swojego interesu i swojej rodziny a z ta ferma akurat nie mam nic wspolnego. Temat znam wylacznie z audycji radiowych. Nie ukrywam sie jak wszyscy pozostali pod jakim nic nieznaczacym nikiem. Ja odpowiadam za swoj glos/wpis.

"alter ego Wójt sobie wymyśli" moje NAZWISKO pisze sie z duzej litery panie kulturalny. Nikt mnie sobie nie wymyslil a jakiegos tam wojciny nie stac na mnie. Ja sie wysoko cenie.

lucek - lepiej bym tego nie ujął. To, co piszesz, to FAKTY, na których trzeba się skupić. Dlatego ludziom należy to uświadomić, zanim taki szary pan kowalski, markus, Has, czy jakie tam inne alter ego Wójt sobie wymyśli, zapłaci większej grupie ludzi, żeby bronili jego interesu. Sprzeciwiajcie się zanim będzie za późno. Polityka zawsze śmierdziała, ale tu cuchnie wyjątkowo..

a na dole na zdjęciu Ewelinkę Lis widzę :) Śliczna :)

moralność i norki zostawmy na boku,problem jest inny i bardzo prosty:wójt sprzedaje ziemię pod fermę,pomaga załatwiać formalności,pozwolenia itd,jednocześnie stara się to ukryć przed ludźmi,którzy na niego głosowali,a potem ich zapewnia,że jest przeciw tej fermie.Wszędzie reklamuje gminę,jako zaplecze mieszkaniowe Wrocławia,bo czyste powietrze itd a tu taki syf szykuje.Po co?Dla zysku.WÓJT WYKORZYSTUJE SWOJE STANOWISKO,ŻEBY UGRAĆ DLA SIEBIE NIEZŁY SZMAL,NIE LICZĄC SIE Z LUDŹMI,KTÓRYCH INTERESY MA REPREZENTOWAĆ.BYĆ MOŻE NAWET PRZEKŁAMUJE DOKUMENTACJĘ.A największy dramat jest taki,że wielu tego nie widzi.W cywilizowanym kraju,byłby skończony a tu go pewnie zlodziejski PSL przygarnie o ile da się wysadzić z fotela.

Najpierw szary Kowalski powinien godnie żyć a nie jak to napisał p.Karol "ma prawo" . Jak tak będzie wtedy będę się martwił o zwierzęta hodowane dla mojej przyjemności.

tylko ze "jakis kretyn" w calym zdaniu wyraznie NIE wskazuje na nikogo konkretnego, rozczarowal mnie Pan odbierajac to do siebie, poniewaz inteligencja ktora Pan tu blyszczy powinna to wylapac albo czuje sie Pan dotkniety bo wie Pan dobrze ze narzuca ludziom swoje poglady. Do wyboru wlasnego. Argumentty byly i dotyczyly ogolnie tematu hodowli poniewaz atakowano mnie ogolnikowo i kiedy ja probowalem sie skupic na tej danej fermie to temat i tak rozrosl sie do caloksztaltu eko-przyjazni do zwierzat. Prowokacja pierwsz bylo porownanie fermy do obozu zaglady... dla mnie nie do przyjecia. Tak jak i dla Was nie do przyjecia brak przecjecia nad losem przyszlego obiadu lub ubrania. znecac sie a bronic to dwie rozne sprawy ale obie nie sa pozbawione przemocy. Pan probuje mi wrzucic przemoc znecajaca. Ciekawi mnie jakie kompleksy ze mnie wychodza? Egoizm moze i owszem. Jem, ubieram to i trzeba hodowac i zabijac. Nie przeszkadza mi to. Gdzies to trzeba robic:D Znudzilo mi sie to pod wlasnym "nosem" to teraz mieszkam w centrum miasta. Prosty wybor, prosta sprawa. Z tego co nie ja nawet pisalem cofniecie pozwolenia na budowe farmy jest raczej malo prawdopodobne wiec juz widzialem nize postulat zakazu hodowli ogolnie i czy to nie jest narzucanie swojego stylu zycia i moralnosci??? A przemoca sie nie brzydze, zabijam karpia na swieta i spie snem spokojnym...

.Ależ nikt nie narzuca poglądów, "ekolodzy" mają czyste sumienie i nie narzucają innym swojego stylu życia, jedynie pokazują alternatywę osobom, które nie mają zbyt wielu informacji na temat weganizmu/wegetarianizmu i ekologii. Natomiast głośno mówimy NIE, kiedy łamane są prawa, w tym wypadku prawo mieszkańców do decydowania o przyszłości ich miejscowości, jak i zwierząt, których traktowanie nie spełnia wymogów Państwowej Inspekcji Weterynaryjnej. Jeśli ma pan ochotę stosować przemoc w swoim domu, znęcając się nad swoim dzieckiem, żoną, czy też osobą bezbronną, np. starą i schorowaną, czy psem/kotem/królikiem.. musi się pan liczyć z tym, że zostanie pan ukarany, ponieważ każdy ma PRAWO DO GODNEGO ŻYCIA. Przemocą się brzydzę, natomiast umiem się bronić i będę bronić tych, którzy nie mogą. Policja z założenia ma strzec prawa, pałki i tarcze to temat na inną dyskusję. Mnie natomiast nie dyskutuje się z panem dobrze, bo od początku widzę tylko jeden argument: wzbogacenie się kosztem mieszkańców i cierpienia zwierząt, reszta to pański cynizm i nienawiść, która aż się wylewa z tych wypowiedzi. Starał się pan sprowokować pozostałych na forum i nie dziwię się im, że dali się ponieść, dostosowując poziom swoich wypowiedzi do pańskich. Nie życzę sobie być nazywany "jakimś kretynem" - niewybredny epitet taki sam jak "prostak bez szkoły" - zasłużył pan. Potwierdza się reguła, że ludzie swoje kompleksy leczą nienawiścią, w tym wypadku pan, proszę przyjąć do wiadomości, że nie interesuje mnie pana wykształcenie, dopóki szanuje pan innych. Zwierzęta chroni ustawa, a ludzie mają prawo do głosu. Ani jedno ani drugie nie było to respektowane. Koniec dyskusji.

Zgazdam sie tez ze dyskusja jest bezcelowa poniewaz dyskusje mozna prowadzic na temat funkcjonowania pomiszczen w domu i koloru scian ale my mamy zupelnie inne fundamenty moralne, ideowe. To jak dyskutowac z niewidomym od urodzenia o kolorach...

Zgadzam sie, prawda boli. Zawsze bylem dumny z tego ze jestem prosty, bez umiejetnosci do kreowania zawilych intryg. Jestem tez chamski i wulgarny i tez mi jest z tym dobrze. szczery do bolu;) szkoly nie mam, masz racje, nie stac mnie ale i tez nie widze kupowac sobie szkoly:D nie rentowny biznes;p

dostosowuję poziom rozmowy do "pana" - tego nie zrozumialem ale i nie musze;) moj poziom "wzrastal" wraz z atakami na mnie. Ja nikomu nie zagladam do talerza i nie mowie co ma jesc i w co sie ubierac. Wolny wybor. Ale aby ten wybor byl trzeba ludziom tez pozostawic wybor prowadzenia dzialalnosci wlacznie z hodowla. Dlaczego swoje gusta mam zachowywac dla sibie skoro Wy ze swoimi wychodzicie na ulice??? A przemocy nie wyrzekne sie nawet kiedy POlicja porzuci bron, tarcze in palki bo ZAWSZE znajdzie sie jakis kretyn ktory sila bedzie chcial narzucic mi swoje zdanie a wtedy wole byc gotowy do obrony;) PS; mi sie z Panem dobrze dyskutuje, tylko ten od szmaty mnie wkurzyl. Sama uwaga o pobieraniu byla jak najbardziej naturalna. Nie, nie placa mi za to, robie to spolecznie.

"panie" Markusie, zarówno ludzie jak i zwierzęta mają prawo do GODNEGO życia. Jeśli ma "pan" z tym problem, (dostosowuję poziom rozmowy do "pana") to proszę to zachować dla siebie, jak również swój gust jeśli chodzi o wystrój wnętrz, upodobanie do wieszania skór na ścianie, (jakiś dziwny fetysz sadysty?) dietę i chęć stosowania przemocy wobec ludzi - bo to już jest jakaś paranoja. Prawo jest "panu" obce, podobnie jak dialog na poziomie..

Markus prawda boli - jesteś zwykłym prostakiem, pewnie bez szkoły :)

zwierze ma prawo slyzyc i byc zjedzone. niektorym ludziom tez pozostawilbym tylko takie prawa...

LUDZIE nie dajcie się sprowokować osobie, która nie ma POJĘCIA o prawie i ustawach, a już na pewno nie wytłumaczycie mu co to jest empatia! w jego słowniku nie ma czegoś takiego, ponieważ zachowuje się jak psychopata, a oni charakteryzują się niezdolnością do odczuwania współczucia. Na każdym forum znajdzie troll, który zacznie rzucać "nazistami" (czekałem, czy padnie hasło "komuch"). Mam nadzieję, że pikieta dała władzom do myślenia i że krok po kroku będziemy uświadamiać społeczeństwo na problemy mieszkańców, którzy nie mają żadnych praw, jak i uświadamiać ludzi, że zwierzęta mają swoje prawa, których łamanie jest karane z paragrafu!

Jakby mi ktos, przez moja dzialke chcial przeprowadzic autostrade to bym skakal ze szczescia!!! Za rekompensate za moja wlasnosc kupilbym jeszcze trzy dzialki i dwa domy postawil:D ech.. rozmarzylem sie. PS; gdzie na tego grlila mam przyjechac? Moge miec swoje mieso?!:P Czy to wegetarianski gril? No i wolalbym przyjechac z dzieckiem a nie zostawiac w domu....

Oczywiscie, ze nie mieszkam! Mieszkam w samym centrum Wrocławia i wszystkim polecam ta lolalizacje. Nie bada przeszkadzac fermy i hodowle. Czasem mnie tylko wpieniaja psy ze zostawiaja to i owo na chodnikach za co mam ochote zrobic kuku wlascicielom... Jakbym chcial sie borykac z takimi problemami to bym sie wyprowadzil na wies. Znam temat bo jak juz pisalem i hodowla tchorzofredek i lisow byla..4-5 metrow pod oknami mojego domu, do dzis mam kilka skorek na scianie w domu;)

Pan Marcus na bank ie mieszka 3m od budującej się fermy. Zapraszamy do nas latem, na grillika, opowie Pa dzieciakom, co tam za płotem śmierdzi i że bardzo Pa chciał, zeby to sobie tam było, śmierdziało i wyło. Dzięki wielkie!

ja nie piszę powieś się do innej osoby

dlaczego ktoś podszywa się za mnie!!!!

a szmaty to sobie w rodzinie poszukaj, zacznij od matki

(przepraszam za literówki z poprzednich komentarzy) Rozmowa z panem jest coraz bardziej żenująca, więc "lałby ludzi kijem po plecach". Nie bierze pan pod uwagę praw ludzi, którzy protestują (jak i zwierząt, które hodowane są w skandalicznych i nie spełniających norm warunkach) Ustawy także będzie pan podważał? Na razie pana jedynym argumentem jest zapchanie portfela inwestora, dlatego czepia się pan na siłę, w tym wypadku samego przebiegu pikiety. Podam przykład na pana poziomie: powiedzmy, że gmina zatwierdzi bez pana zgody, a to możliwe, jeżeli dostanie dobrze "w łapę" np. budowę autostrady biegnącej przez pana posesję - idąc pana tokiem myślenia - ciekawe czy wtedy nadal ślepo będzie pan bronił zatwierdzonej inwestycji, tylko dlatego, że jest już zatwierdzona i że nie zdążył pan w porę zareagować, ponieważ nikt pan tego z panem nie konsultował. Która to już wersja pana głównego argumentu, bo zaczął pan od tego, że kocha mięso i oburzyło pana porównanie do Auschwitz... a teraz znowu czepia się pan ekologów. Koło się zapętla. Po raz kolejny - proszę poczytać argumenty Mieszkańców. Nota bene, rozumiem, że pan w ogóle jest mieszkańcem..? Wątpliwe. Jak pisałem, dyskusja z panem do niczego nie zmierza, ponieważ nie raczy pan zapoznać się z argumentami drugiej strony, a raczej: nie interesuje pana dobro mieszkańców, jedynie (zapewne) własny interes: pieniądze, których gmina nawet nie powącha. Jedyne co będzie czuć, to smród.. Ludzie, nie dyskutujcie z człowiekiem, który odpowiada "to się powieś" przecież on jest chamski i niepoważny, szkoda czasu.

o to samo chcialem zapytac:D

Markus ile ci zaplacili szmato ze tak piszesz?

Markusowi chyba obiecali pracę na tej farmie.

Leah77 - to sie powies:D Mi jest tylko wstyd ze sie tak ludziom w pupach poprzewracalo.

Nie jestem i nie bede Waszym kolega! Kiedys mi nie przeszkadzali wegetarianie, ekolodzy. Ba, nawet sympatyzowalem z tymi grupami spolecznymi. Oczywiscie do momentu kiedy okazalo sie ze sa to grupy totalitarne, niepryzmierzajac adolf hitler ze swoja banda. Jedyne co pozostawilmbym dla Was to wolnosc wyboru. nie chcesz jesc miesa to nie kupujesz i ludzisz sie ze rzeznie upadna z powodu braku klientow, nie lubisz skor nie kupujesz i liczysz na to ze sklepy upadna z powodu braku klientow. Ale kiedy okazalo sie ze jestescie grupa narzucajaca innym swoj styl zycia to juz nie zemna. WARA Wam od mojego talerza, mojej szafy i stylu zycia. Widzialem ferme i tchorzofretek i lisow i w glebokim powarzaniu mam w jakich warunkach jest chodowane moje mieso i buty poki nie wplywa to na jakos produktu koncowego. Jeden z drugim macie niepokoleji w glowie. Albo milosc do zwierzatek albo ekologia. Moja swinska skora rozlozy sie szybciej niz Wasze sztuczne szmaty. Jakos najbardziej ekologiczne domy sa drewaniane ale nie w smak to ekologom bo trzeba wyciac na te domy drzewa. Moja farma, moja sprawa, nie podoba sie nie patrz, nie kupuj, nie urzywaj. Jestescie NAZISTOWSKA BANDA pokoroju STALINOWSKICH OPRAWCOW. "nie podoba nam sie to zakazac dla wszystkich" to jest Wasze ekologiczne podejscie. I dlatego mam w powazaniu Was i wasze poglady ktore probujecie ludzizom narzucic sila. HODOWAC, ZABIJAC, JESC i NOSIC i NIC WAM DO TEGO. przykro Wam, to wykupcie cala partie norek i uwolnijcie a jak nie to buzia w kubel.

każdy ma prawo do swojego zdania ale proponuję najpierw opuścić wygodny fotel i zajrzeć na taką fermę i zobaczyć w jak bestialskich warunkach hodowane są te zwierzęta,które przecież odczuwają ból tak samo jak ludzie. Moim zdaniem nam wszystkim potrzeba empatii zarówno w stosunku do drugiego człowieka jak i zwierzęcia... ogólnie jak patrzę na to co się dzieje dookoła to się wstydzę, że jestem człowiekiem :(

kolego Markus - nie jesteś w temacie to się nie wypowiadaj. Inwestycja dostała pozwolenia przy wielu uchybieniach proceduralnych. Nie ma tu tyle miejsca żeby je wszystkie wymieniać. Niestety być może te uchybienia nie zatrzymają inwestycji gdyż po wydaniu pozwolenia na budowę muszą być już poważne powody żeby taką decyzję administracyjną cofnąć.To, że protest z lokalnego przekształca się w globalny wynika z tego że jeżeli w Polsce będzie zakaz hodowli zwierząt na futra nie będzie lokalnych problemów i jest to po prostu najlepszy sposób na walkę z tym problemem. Wejdź sobie człowieku na youtube i pooglądaj filmy z ferm z norkami i zobacz jakie to tam panują warunki. Następnie poczytaj co piszą ludzie którzy mieszkają w okolicy ferm. I zastanów się dlaczego niektóre kraje już zabroniły takich hodowli. Widać że bijesz pianę nie mając kompletnie pojęcia o temacie.

Argument jest jeden. Inwestycja jest zaklepana, zadna komisja, wlacznie ze srodowiskowa nie skladala zastrzezen i kazdy kto teraz bedzie utrudnial w sposob nielegalny powstanie fermy powinien dostac kijem po plecach. i ja wypowiadam sie wylacznie o TEJ JEDNEJ farmie, nie mieszam innych miejsc, kraju, krajow, kontynentow. Prosze sobie odtworzyc filmik z gory. Hasla wyraznie nie mowia o tym konkretnym przykladzie, Wam przeszkadzaja WSZYSTKIE farmy gdzie by nie byly...

Pan panie Markusie za to chyba już sam się pogubił w tym co pisze. Tak, ma pan prawo się wypowiadać, tak samo protestujący - na tym zdaje się polega wolność. O mieszkańcach już napisałem; nie każdy może się zwolnić z pracy, dlatego właśnie zasilają ich osoby z zewnątrz. Nie widzę powodu do wplatania tu złośliwości ("ekolodzy") Ponownie, odsyłam do argumentów protestujących, (które są uniwersalne w przypadku każdej fermy) kiedy się pan z nimi zapozna, dyskusja będzie miała jakiś sens.

nie zamierzam chiwac swojego "jadu" i nie ja mieszam temat tylko protestujacy. Nie chodzi im, jako mieszkancy okolicy w ktorej ma powstac ferma tylko sa z zewnatrz i ta ferma wcale terytorialnie ich nie dotyczy tylko powoluja sie na ogolne wartosci to i ja powolujac sie na te same wartosci tylko o przeciwnym biegunie mam prawo sie wypowiadac. A Pan Panie Karolu miesza juz do spary inne panstwa!?! :D

panie Markusie, mieszkańcy pisali oficjalne pisma do stosownych władz, wielu z nich mogło znaleźć się na "ulicy" w godzinach swojej pracy (rozumiem, że pytał pan o miejsce zameldowania/legitymował każdego uczestnika..) "Ekolodzy" jak to pan ujął, przemówili w imieniu osób, które poparły protest, ale nie mogły w nim uczestniczyć, jak i swoim. Ma pan specyficzną definicję wolności, własności i sprawiedliwości, dość wypaczoną. Co do inwestycji, miasto na niej nie zarobi, jedynie inwestor, więc nie rozumie, czego pan tak broni. Odsyłam do treści protestu, w której zawarte są zarówno argumenty mieszkańców, jak i ekologów. Widząc, że woli pan sarkazm od dyskusji na poziomie, odstępuję, bo nie widzę w tym sensu. Jeśli pozostanie pan przy tej formie komentarzy, proponuję, żeby dyskutował pan sam ze sobą.

do pana Markusa: tak w kwestii moralności, duża część protestujących jest wege i preferują sztuczną skórę, ale pan Stefan ma rację, miesza pan tematy. Także proszę zachować swój jad dla siebie i zwrócić uwagę na argumenty krajów, które zakazały hodowli zwierząt futerkowych.

dobrze, zlapmy sie tego konkretnego przykladu. To dlaczego protestujacy sa miedzyinnymi z poza zaangazowanego miejsca? dlaczego hasla sa ogolnikowe a na zdjeciach mamy lisy a nie norki? "ekolodzy" i mieszkancy. Mieszkancow rozumiem, maja swoje racje ale z ekologami sie nie zgadzam i to wlasnie zamierzalem przekazac w swoim komentarzu. Oraz, wracajac do tej konkretnej sprawy, nie zycze sobie blokowania zatwierdzonych inwestycji. WOLNOSC, WLASNOC, SPRAWIEDLIWOSC! Jesli wlasnosc i sprawiedliwosc mieszkancow zostala naruszona to do sadu a nie na ulice.

rozmywanie problemu, tak bym to widział. Bo można teraz analizować moralność protestujących i ich prawo do noszenia skórzanych butów, rozprawiać o zakłamaniu osób jedzących mięso z chowu przemysłowego, a protestujących przeciw trzymaniu zwierząt na futra ALE tu chodzi o konkret, konkretny przypadek, konkretną lokalizację, konkretnych ludzi, mieszkańców gminy, których pozbawiono prawa do wypowiedzenia się w sprawie tej inwestycji a to jest już niezgodne z naszym prawem. Zostawmy norki i skupmy się na ludziach, których jakość życia ulegnie pogorszeniu przez ta fermę.

Ciekawe czy tez tak by byli oburzeni gdyby biegali bez pracy,zasiłku itd. Trzeba poustawiać piorytety- albo my ludzie albo zwierzęta. Dziwne ze w Danii nikomu takie fermy nie przeszkadzają. Ale w tym zapiździałym kraju zawsze znajdzie się ktoś komu coś się nie podoba....I mimo ze jestem wlascicielem kolejnej fretki jestem za farmą .

aaa, to swinki i kurki cierpia mniej albo ich cierpienie jest mniej wazne od norek? Jestem tylko czlowiekiem i zlapac mnie na hipokryzji i wybiorczosci moralnej to nie problem ale w tej kwestii. Albo pozwalam jesc mieso bo sam chce jesc i nie interesuje mnie czy to restauracja z psina czy kurczakiem, ewentualnie nie ide jesc do danego miejsca tak samo noszac swinskie skory nie czepaim sie tych co nosza norki;) taka to dla mnie roznica panie Stefanie

tu nie chodzi "tylko" o trzymanie norek w klatkach. Ta inwestycje zagraża środowisku w gminie - zanieczyszczenie wody, gleby, smród. W miejscach gdzie miały być działki pod zabudowę będzie teraz tak śmierdzieć, że nikt tam nie zamieszka. A pan co kocha jeść mięso i nosi skóry je też norki i nosi ich futro? Bo to nie ma być ferma drobiu, czy chów świń.

Mam nadzieje, ze im sie nie uda. Kto widzial aby porownywac Auschwitz do legalnej fermy zwierzat... Kocham jesc mieso, chodze w skorach, nie zamierzam tego zmieniac.

Mam nadzieję, że im się uda i zablokują z pomocą Wojewody. Kto to widział, żeby 15 km od Wrocławia robić Auschwitz dla zwierząt. Co roku 185 tysięcy zabitych zwierząt! Smród to się będzie niósł aż na autostradę!