Pewne zwycięstwo Śląska z Flotą
Mistrzowie Polski po wygranej w Świnoujściu z Flotą 2:0 awansowali do półfinału Pucharu Polski. W pierwszym meczu także lepsi byli wrocławianie, którzy pokonali pierwszoligowca na własnym stadionie 3:2.
Oba zespoły z powodu kartek i kontuzji musiały wystąpić w nieco przemeblowanych składach. We Flocie nie mogło zagrać aż trzech podstawowych obrońców i najlepszy strzelec zespołu Sebastian Olszar, w Śląsku brakowało Przemysława Kaźmierczaka.
Gospodarze, którym do awansu wystarczało skromne 1:0, rozpoczęli mecz z animuszem. Już w 2 minucie Marian Kelemen uchronił swój zespół od straty pierwszego gola wybijając piłkę na róg po główce Arkadiusza Aleksandra. Odpowiedź wrocławian była godna mistrza Polski. W 6 min. świetnym prostopadłym podaniem popisał się kapitan Śląska Sebastian Mila. Piłka trafiła do Łukasza Gikiewicza, który będąc sam na sam z Grzegorzem Kasprzikiem pewnie trafił do siatki.
W 17 min. goście mogli prowadzić już 2:0. ale po zamieszaniu w polu karnym rywali, bramkarza Floty od utraty gola uratował słupek. W 34 minucie gospodarze nie mieli już tyle szczęścia. Koronkową akcję wrocławian znów zapoczątkował Mila. Po jego zagraniu lewym skrzydłem uciekł obrońcom Floty Piotr Ćwielong, który z linii końcowej boiska odegrał na środek pola karnego. Tam był niepilnowany Waldemar Sobota, który mocnym i precyzyjnym strzałem podwyższył prowadzenie Śląska.
W drugiej połowie trener Floty postawił wszystko na jedną kartę i zmienił ustawienie zespołu na bardziej ofensywne. Mimo to gospodarze nie zdołali sobie wypracować 100-procentowych sytuacji bramkowych. Duża w tym zasługa pewnie grającej tego dnia defensywy Śląska, w której świetnie spisywał się przede wszystkim Adam Kokoszka. Znacznie groźniejsze od ataków gospodarzy były kontry wrocławian. Ani Waldemarowi Sobocie, ani też Sebastianowi Mili nie udało się jednak podwyższyć wyniku. W obu przypadkach na przeszkodzie stanął dobrze dysponowany bramkarz Grzegorz Kasprzik.
W półfinale Pucharu Polski piłkarze Śląska zagrają z Wisłą Kraków. Pierwsze spotkanie 10 kwietnia we Wrocławiu. Rewanż tydzień później w Krakowie.
===========================================================================
Rewanżowy mecz ćwierćfinałowy piłkarskiego Pucharu Polski: Flota Świnoujście - Śląsk Wrocław 0:2 (0:2).
Pierwszy mecz 3:2 dla Śląska. Awans - Śląsk Wrocław.
Bramki: 0:1 Łukasz Gikiewicz (6), 0:2 Waldemar Sobota (35).
Żółte kartki: Flota - Piotr Kieruzel, Bartosz Śpiączka; Śląsk - Mariusz Pawelec.
Sędzia: Tomasz Grabowski (Opole). Widzów 3 000.
Flota: Grzegorz Kasprzik - Patryk Fryc, Maciej Mysiak (46. Krzysztof Bodziony), Michał Stasiak, Piotr Kieruzel - Marek Opałacz, Marek Niewiada, Bartosz Śpiączka, Bartłomiej Niedziela (67. Christian Nnamiani) - Ensar Arifovic (46. Charles Nwaogu), Arkadiusz Aleksander.
Śląsk: Marian Kelemen - Krzysztof Ostrowski, Adam Kokoszka, Marcin Kowalczyk, Mariusz Pawelec, - Dalibor Stevanovic, Waldemar Sobota, Rok Elsner, Sebastian Mila - Piotr Ćwielong (90. Mateusz Cetnarski), Łukasz Gikiewicz (82. Jakub Więzik).
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.