Autobusem bez kół na wycieczkę
Inspektorzy z Dolnośląskiego Inspektoratu Transportu Drogowego zostali poproszeni o skontrolowanie autobusu, którym dzieci z jednej z legnickich szkół miały jechać na wycieczkę do Wałbrzycha. Zbiórkę zaplanowano na godz. 9.00.
- Jakież było zaskoczenie inspektorów transportu drogowego, jak również planujących wycieczkę nauczycieli, kiedy okazało się, iż pod szkołą stał przedmiotowy autobus, ale... bez przednich kół i części drążków kierowniczych. Konstrukcja pojazdu była wsparta na drewnianych klockach. Kierowca, który znajdował się obok autobusu tłumaczy, że po dowiezieniu innej grupy dzieci do szkoły, dokonywa w pojeździe wymiany wspomagania kolumny kierowniczej - relacjonuje Alvin Gajadhur - rzecznik prasowy ITD.
Po chwili jednak oznajmił, że dzieci pojadą na wycieczkę autobusem, który stał zaparkowany na pobliskiej ulicy. - Okazało się, że kierowca drugiego autobusu nie dysponował żadnymi dokumentami uprawniającymi do wykonywani tego typu przewozów, w tym m.in. wypisem z licencji - dodaje Gajadhur.
Ponadto kontrola stanu technicznego drugiego autobusu, którym awaryjnie planowano przewóz, wykazała poważne usterki techniczne, które potwierdzono w okręgowej stacji kontroli pojazdów. Autobus miał niesprawny układ hamulcowy, wycieki płynów eksploatacyjnych w okolicy silnika (pod silnikiem zamontowano plastikową wanienkę, z której przelewał się kapiący z silnika olej) i opony o różnej rzeźbie bieżnika.
Wycieczka została odwołana.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.