Wizja lokalna po tąpnięciu w Rudnej
Pod ziemię zjechali specjaliści z Wyższego Urzędu Górniczego oraz KGHM. Jak mówi Jolanta Talarczyk, rzeczniczka urzędu, uczestnicy wizji próbują się dostać do miejsca, w którym doszło do tąpnięcia.
Nie wiadomo, jak długo potrwa badanie tego miejsca, bo zalega tam bardzo dużo skał, mogą też być uszkodzone stropy, więc najpierw będzie je trzeba zabezpieczyć. Dopiero po zakończeniu wizji zapadną decyzje, co do sposobu uporządkowania miejsca, w którym doszło do tragedii.
Potem przeprowadzona zostanie jeszcze jedna kontrola i dopiero po niej zapadnie decyzja, kiedy można w tym rejonie wznowić wydobycie. Do wstrząsu o sile 3,4 stopni w skali Richtera doszło we wtorek ok. godz. 22 (Posłuchaj).
Jego przyczyną był prawdopodobnie samoistny ruch górotworu. Pod ziemią zasypanych zostało 19 górników, których po siedmiogodzinnej, bardzo ciężkiej akcji ratunkowej udało się wydostać. Żaden z nich nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.