"Wędrująca Eurydyka"
„Wędrująca Eurydyka” to nie tylko koncert, to spektakl muzyczny i historia kobiety, Wędrującej Eurydyki, oparta na listach z podróży i wspomnieniach Anny German. Anna German wniosła do polskiej piosenki piękno słowa, kolor, lekkość, delikatność, jej utwory przepełnione są miłością do świata i człowieka, afirmacją życia. Teksty niosą olbrzymie wartości – nie tylko literackie. W połączeniu z dźwiękiem tworzą piękne obrazy i wizje plastyczne, które składają się na nastrój tego koncertu, nastrój tajemniczej ekspresji i tęsknoty kobiety, która jako ta wędrująca Eurydyka boryka się z otaczającym ją światem, z całym jego bagażem, w ciągłej wędrówce po niezbadanych dotąd meandrach, zawiłościach, zakrętach, obcych i niepewnych portach.
W tajemniczą podróż pełną niespodzianek zabiera nas Agnieszka Babicz, która jako ta współczesna Eurydyka podąża śladami Anny German po różnych zakątkach świata. Narratorem i jednocześnie przewodnikiem podróży jest Beata Olga Kowalska, która czytanym i recytowanym słowem zaczerpniętym z poezji H. Poświatowskiej i tekstów A. Achmatowej oraz fragmentów wspomnień z podróży samej Anny German, prowadzi naszą Eurydykę przez burzliwe życie jako kobietę, matkę, żonę, kochankę…
Spośród bogatego zbioru twórczości Anny German wybrane zostały utwory najbardziej znane i popularne, charakterystyczne dla kolejnych etapów jej drogi artystycznej. Nie braknie zatem: „Balu u Posejdona”, „Eurydyk tańczących” „Greckiego wina” , jak i bardzo ekspresyjnej „La mammy”, czy rosyjskich ballad: „Gori, Gori”, „Wychodzę Sama na drogę”. Czeka nas magiczna podróż do różnych zakątków świata.
Nowe aranżacje, przygotowane przez Jana Rejnowicza w wykonaniu instrumentalistów towarzyszących artystce nadają utworom Anny German świeżość pozostawiając jednocześnie ich autentyczny klimat i nastrój.
Skład instrumentalny: instr. klawiszowe - instr. perkusyjne – gitara bas – saksofon/flet/akordeon.
Z ciemnej otchłani sceny popłynie uwertura w wykonaniu muzyków, która niczym „Ballada o Niebie i Ziemi” towarzyszy widzowi przez cały spektakl, by na koniec z pustej przestrzeni sceny popłynął głos samej Anny German.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.