Powódź na Dolnym Śląsku, 23.05.2010. - relacja
Dziś kolejny dzień walki z żywiołem. Najświeższe informacje na antenie Radia Wrocław i w prw.pl. Skorzystaj także ze specjalnej aplikacji na Iphone'a.
Masz zdjęcia lub nakręciłeś wideo? Przyślij je do nas: [email protected]. Numer do studia Radia Wrocław: (71) 339 90 60.
Nadesłane materiały publikujemy pod tekstem. Tutaj możesz śledzić stan wody na bieżąco.
Nasza wczorajsza relacja o sytuacji powodziowej (22.05.2010.) jest tu.
Godz. 00.45 - Sytuacja w Brzegu Dolnym na wale przy ul. ks. Puka opanowana. Pomoc już nie jest potrzebna - pisze nasza czytelniczka.
Godz. 23.10 - Kwitnie turystyka powodziowa na wrocławskich Bartoszowicach. Ludzie swobodnie chodzą po wałach, nic sobie nie robią z policyjnych taśm i zakazów. - Paranoja - komentuje słuchacz Radia Wrocław, który nas o tym poinformował.
Godz. 23.05 - Wsparcie potrzebne na ul. Torfowej na wrocławskich Sołtysowicach, które umacniają wały - informuje słuchaczka Radia Wrocław.
Godz. 23.00 - Posłuchaj serii relacji Radia Wrocław z Kwiatkowic koło Prochowic w legnickiem, które przegrały walkę z powodzią. Oto relacja z godz. 21.10:
Relacja z godz. 20.35:
Relacja z godz. 20.10:
Relacja z godz. 19.40:
Relacja z godz. 19.15:
A to zdjęcia z Kwiatkowic, które podesłał nam nasz czytelnik Matejo2:
Godz. 22.40 - Brzeg Dolny, ul. ks. Puka. Potrzebna pomoc przy umacnianiu przeciekających wałów - alarmuje słuchaczka Radia Wrocław.
Godz. 22.30 - Fala kulminacyjna na Odrze dociera do Malczyc, w nocy ma dotrzeć do Ścinawy. Trudna sytuacja panuje w Kwiatkowicach w powiecie legnickim, gdzie został przerwany wał na Odrze. Miejscowość została zalana, kilka osób ewakuowano, a około 200 mieszańców opuściło domy na własną rękę. Około 100 osób zostało w miejscowości. Jak powiedział wojewoda dolnośląski Rafał Jurkowlaniec, trudna sytuacja panuje również w powiecie wołowskim w gminie Wińsko. - Tam mamy liczne przesiąknięcia wałów, które są na bieżąco zabezpieczane - powiedział wojewoda.
Na terenie Wrocławskiego Węzła Wodnego woda powoli opada. Na wodowskazie w Trestnie odnotowano spadek o 43 cm w stosunku do kulminacji.
Godz. 21.35 - Na ul. Kamieńskiego we Wrocławiu woda jest coraz wyżej. I przybiera - pisze nasza czytelniczka Katka Szmorąg. Na dowód przesyła dwa zdjęcia, które zrobiła w tym samym miejscu. Pierwsze - z godz. 15.00:
Drugie zdjęcie jest z godz. 19.00:
Godz. 21.30 - Niespokojnie w Kwiatkowicach koło Prochowic w legnickiem. Rozlewisko powstałe po przerwaniu wału na Odrze rozciąga się na kilometr. Woda zalała tam już 8 domów. Na miejscu czuwają mieszkańcy, policjaci oraz strażacy.
Niebezpiecznie także w Rogowie, Kawicach i w Ścinawie. Woda zalała domy w pobliżu rzeki. W budynkach przy ul. Chobieńskiej nie ma prądu. Zamknięto też most na Odrze. Objazd wyznaczono przez Lubiąż.
Dwie trzecie wrocławskiego Kozanowa w wodzie. Według sztabu kryzysowego taka sytuacja na osiedlu może trwać przez tydzień lub nawet dłużej. Woda miejscami sięga tam 2 metrów. Bez prądu pozostaje ponad 3 tys. osób. Od jutra na Kozanowie zamknięte będą szkoły, żłobek i przychodnia.
Na wrocławskich Bartoszowicach sytuacja uległa poprawie. Poziom wody przy śluzie powoli się obniża, a wały nie przeciekają - zapewniają strażacy Teraz teren został odgrodzony. Pilnuje go pięćdziesięciu żołnierzy.
Godz. 20.30 - Czynny jest już most w Brzegu na Opolszczyźnie. Informację podaje serwis Brzeg.pl. "Dojazd z Jelcza-Laskowic do Oławy możliwy przez Brzeg" - pisze do nas jeden z czytelników.
Godz. 20.00 - Trwa akcja umacniania przesiąkających wałów w Kotowicach. Potrzebna jest pomoc - apeluje słuchacz Radia Wrocław.
Godz. 19.00 - Trudna ewakuacja mieszkańców w okolicach Prochowic. W Kwiatkowicach woda przerwała wał i wdziera się do wioski. Dobiegło końca umacnianie wałów w Rogowie - to wieś sąsiadująca z Kwiatkowicami. Sołtys Rogowa Aleksander Borucki ma nadzieję, że jego wsi woda już nie grozi.
W Ścinawie woda zalała domy w pobliżu rzeki. W budynkach przy ul. Chobieńskiej nie ma prądu. Zamknięto też most na Odrze. Objazd wyznaczono przez Lubiąż.
Brak piasku, sznurków i rąk do pracy - Zgorzelisko we Wrocławiu czuje się zapomniane i pominięte. Według mieszkańców wszystkie służby zostały skierowane na Kozanów. Tymczasem wały są coraz bardziej przemoknięte wodą. Strażacy informują, że sytuacja na Zgorzelisku została już opanowana. Na razie nie ma żadnych przecieków w wałach.
Trwa akcja wypompowywania wody z kolektora sanitarnego na Maślicach i Praczach Odrzańskich. Spowoduje to usunięcie nadmiaru wody z Kozanowa. Osiedle zostało zalane po tym, jak wczoraj przerwany został tymczasowy wał. Woda wdarła się do kilku budynków, podlała parkingi oraz ulice: Ignuta, Dokerską, Gwarecką i Kozanowską.
Od jutra zamknięte będą szkoły, żłobek i przychodnia na Kozanowie. Wciąż bez prądu pozostaje tam ponad 3 tys. osób.
O powodzi można dyskutować także na stronie wojewody dolnośląskiego Rafała Jurkowlańca w Facebooku.
Godz. 18.25 - Mieszkańcy ul. Celtyckiej na wrocławskim Kozanowie proszą o pomoc w umacnianiu wału - informuje słuchaczka Radia Wrocław.
Zobacz zdjęcia z Kozanowa, ich autorem jest Mirosław Ostrowski z Radia Wrocław:
Godz. 18.15 - Zamknięty most na Odrze w Ścinawie.
Godz. 17.15 - Relacja Radia Wrocław z wrocławskich Bartoszowic. Posłuchaj:
Na Bartoszowicach sytuacja uległa znacznej poprawie. Poziom wody przy śluzie powoli się obniża, a wały nie przeciekają. Przez całą noc nad ich budową pracowało kilkuset wolontariuszy z Biskupina, Sępolna i Bartoszowic. Do worków trafiło ponad 500 ton piasku! Rano teren został jednak ogrodzony - dla bezpieczeństwa. Teraz sytuację monitoruje 50 wojskowych.
Godz. 17.10 - nasza czytelniczka przysłała zdjęcia z obrony ul. Kamieńskiego we Wrocławiu. Zobacz (autorką zdjęć jest Katka Szmorąg):
Godz. 17.00 - Woda wdziera się do Kwiatkowic koło Prochowic w legnickiem - wał był już tak grząski, że pod naporem ludzi układających worki z piaskiem mógł się zwalić. Mimo informacji o możliwości ewakuacji mieszkańcy nie chcą opuszczać swoich domów.
Do Kwiatkowic nie dochodzi już prąd. Woda powoli dochodzi do drogi w środku wsi.
Trudna sytuacja w Ścinawie. Starosta lubiński prosi sztab kryzysowy o dodatkowych strażaków i żołnierzy. Mają zabezpieczać wały w miejscowościach Jurcz i Grzybów. W związku z możliwym zagrożeniem ewakuacją domu dziecka i Ośrodka Alzheimera w Ścinawie zabezpieczono chorym miejsca w placówce w Lubinie.
Dramatyczna sytuacja na wrocławskim osiedlu Zgorzelisko. Woda zbliża się do domów przy ul. Siennej. Mieszkańcy walczą z żywiołem sami. Na miejscu nie ma wojska, ani kogoś, kto sprawnie pokierowałby akcją. Ludzie mają żal do władz miasta, że wszystkie siły zostały skierowane na Kozanów.
Mieszkańcy Zgorzeliska proszą o pomoc. Przyda się każda para rąk - mówili Radiu Wrocław.
Kończą się sznurki do wiązania worków i piach. Mieszkańcy boją się o szamba, które w każdej chwili mogą wybić.
Godz. 16.45 - O trudnej sytuacji w Urazie mówi starosta trzebnicki Robert Adach. Rozmowa Radia Wrocław. Posłuchaj:
Godz. 16.30 - Fala kulminacyjna przechodzi przez Brzeg Dolny. W dolinie Widawy trwa kulminacja wezbrania. Ten stan będzie się utrzymywał przez najbliższe 24 godziny - informuje wojewódzki sztab kryzysowy.
Ciężka sytuacja w Kwiatkowicach koło Prochowic w legnickiem - nie udało się zatamować wyrwy w wale. Woda wylewa się na pola i podchodzi do budynków. Strażacy apelują do mieszkańców, by nie wchodzili na wały.
W Ścinawie woda zalała już domy w pobliżu rzeki. W budynkach przy ul. Chobieńskiej energetycy odcięli prąd.
Z żywiołem walczą Kotowice na północ od Wrocławia. Ciężka sytuacja jest także w pobliskich Rakowie i Urazie. Do Kotowic jadą już strażacy z koparką, którzy mają pomóc w budowie umocnień.
Posłuchaj relacji Radia Wrocław z Urazu:
W regionie wciąż nieprzejezdnych jest kilka dróg. Kłopoty m.in. na odcinkach: Marcinkowice - Zakrzów, Jelcz - Laskowice - Zakrzów, Mokry - Dwór - Trestno.
W powiecie wołowskim i trzebnickim wały zabezpiecza wojsko i straż pożarna. Wszędzie pomagają mieszkańcy. Tak jest w Krzyżanowicach, gdzie sami ustawili wał, czy w Szymanowie, gdzie mieszkańcy przez cały czas monitorują napływającą wodę.
Na wrocławskim Kozanowie wciąż bez prądu pozostaje ponad 3 tys. osób. Według sztabu kryzysowego osiedle może pozostać pod wodą przez tydzień lub nawet dłużej. Woda miejscami sięga tam 2 metrów.
Godz. 15.00 - Przegrana walka z żywiołem w Kwiatkowicach koło Prochowic w legnickiem. - Strażakom i mieszkańcom nie udało się zatamować wody, która przerwała umocnienia - mówi Anna Fermas-Czerwińska z policji w Legnicy. Służby apelują do mieszkańców o opuszczanie wałów.
Do fali kulminacyjnej na Odrze przygotowują się mieszkańcy Ścinawy. Domy w pobliżu rzeki już znalazły sie pod wodą. Na posesji Henryka Smelkowskiego wskaźnik głębokości pokazuje 45 cm.
Pracownicy zakładu energetycznego odcięli dostawy prądu do 90 budynków przy ul. Chobieńskiej w Ścinawie.
Mieszkańcy wrocławskiego Zgorzeliska w ogniu walki z wielką wodą. Przy ul. Siennej pracują od rana. Na miejscu nie ma ani strażaków, ani żołnierzy. Ludzie radzą sobie sami. Powoli zaczyna jednak brakować piachu i sznurków.
Zakończyło się kolejne posiedzenie wojewódzkiego sztabu kryzysowego. Służby uspokajają, ale podkreślają, że w regionie wciąż jest trudna sytuacja. - Odrą nadal przepływa fala kulminacyjna - mówi wojewoda dolnośląski Rafał Jurkowlaniec.
Wrocławianie, zwłaszcza mieszkańcy Kozanowa, którzy mieli bezpośredni kontakt z wodą powodziową mogą się zgłaszać na bezpłatne szczepienia przeciw tężcowi w Centrum Medycyny Ratunkowej przy ul. Traugutta, Wrocławskiego Centrum Zdrowia na pl. Dominikańskim lub do przychodni Multimedyk na pl. Św. Macieja.
Godz. 14.50 - Relacja Radia Wrocław z podwrocławskiego Rakowa. Na wałach tamtejszego polderu jest m.in. starosta trzebnicki Robert Adach. Posłuchaj:
Godz. 14.30 - Dramat na wrocławskim Zgorzelisku. Posłuchaj relacji Radia Wrocław:
Na Zgorzelisku woda zbliża się do domów przy ul. Siennej. Mieszkańcy walczą z żywiołem sami. Na miejscu nie ma wojska, ani kogoś, kto sprawnie pokierowałby akcją. Powoli kończy się piasek i sznurki do worków, które są jedynym zabezpieczeniem. Kończy się też piach. Wolontariusze mają żal do władz miasta, że wszystkie siły zostały skierowane na Kozanów.
Mieszkańcy bardzo nerwowo reagują na gapiów, którzy teraz gromadzą się przy wale i utrudniają pracę. Straż miejska zaczęła wypisywanie mandatów.
Mieszkańcy boją się także o szamba, które w każdej chwili mogą wybić.
Godz. 14.15 - O sytuacji powodziowej Radio Wrocław rozmawia z wojewoda dolnośląskim Rafałem Jurkowlańcem. Posłuchaj:
Godz. 14.10 - Wrocław. Nasza czytelniczka pyta: czy zagrożona jest Biblioteka Uniwersytecka na Piasku? I przesyła zdjęcie, które pokazuje fragment nabrzeża pod biblioteką:
(Fot. Maria Nowicka)
Godz. 14.05 - relacja Radia Wrocław z Kotowic na północ od Wrocławia. Posłuchaj:
A to dwa zdjęcia z opisywanego w relacji rejonu Kotowic, nadesłał je nasz czytelnik Marek:
Godz. 14.00 - Woda zbliża się do Kwiatkowic koło Prochowic w legnickiem. Pękło podwyższenie ułożone na wale z worków z piaskiem. Woda wylewa się na pola i niebezpiecznie zbliża się do budynków.
Alarmy przeciwpowodziowe nadal obowiązują w dziesięciu powiatach na Dolnym Śląsku. W kilku miejscach jest bardzo groźnie. Walka z żywiołem trwa w Kotowicach. Umocnienia są w bardzo złym stanie. Wciąż trwają prace nad uszczelnianiem wałów w Siedlcach i Bartoszowicach.
Fala kulminacyjna na Odrze przechodzi obecnie przez Brzeg Dolny. Dyrektor Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Mieczysław Ostojski mówi, że fala jest długa i powolna.
Godz. 13.40 - Potrzebnych jest kilkudziesięciu mężczyzn do noszenia worków z piaskiem na wrocławskim Zgorzelisku - apeluje słuchacz Radia Wrocław. Zabrakło tam także piachu.
Godz. 13.20 - Puszczają wały w Rakowie w rejonie Obornik Śląskich - informuje słuchaczka Radia Wrocław.
Godz. 13.15 - Posłuchaj relacji Radia Wrocław z podwrocławskiego Szymanowa:
Do Szymanowa przyjechał marszałek województwa Marek Łapiński. Posłuchaj, co powiedział Radiu Wrocław o sytuacji powodziowej:
Godz. 13.00 - Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz: - To będzie kluczowa doba dla Wrocławia. Musimy czekać, czy wały nie zaczną przeciekać. Posłuchaj relacji Radia Wrocław z briefingu władz miasta na temat sytuacji powodziowej:
Godz. 12.55 - "Widawa na odcinku Świniary-Szewce przez powstały zator płynie już nie swoim korytem, lecz rozlewiskiem" - alarmują nasi czytelnicy. - "Straż Pożarna posiedziała, pogadała i odjechała - mimo tego, że posiada łódź motorową, przy pomocy której mogłaby usunąć zator". Oto zdjęcie stamtąd:
(Fot. Monika i Rafał)
Godz. 12.40 - Chcesz pomóc w akcji przeciwpowodziowej? Przyjedź na parking od strony Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu od strony Wzgórza Andersa. Działa tam punkt koordynujący akcję. Przyda się nie tylko pomoc fizyczna, ale też np. kanapki. Szczegółowych informacji udziela pan Mariusz pod numerem 509 766 071.
Godz. 12.35 - Woda ze studzienek podlewa wał przeciwpowodziowy na wrocławskim Kozanowie. Potrzebna jest pompa na ul. Celtycką 6 - apeluje słuchaczka Radia Wrocław.
Godz. 12.25 - Księże Małe. - Sytuacja jest w miarę opanowana - informuje słuchaczka Radia Wrocław.
Godz. 12.05 - Brakuje ludzi do umacniania wałów przy rozlewisku Kaczawy. Policja apeluje o pomoc. Od kilku godzin tworzy się tam tzw. cofka i woda z Odry wypływa przez wały. Na ewakuację z Kwiatkowic i Rogowa zgodziło się tylko 9 osób. Pozostali mieszkańcy wyjechali do krewnych. W budynkach pozostały jednak co najmniej dwie osoby.
Trwa walka z wodą na wrocławskim Kozanowie. Miejski sztab kryzysowy podjął decyzję o zamknięciu żłobka, szkoły, przedszkoli oraz przychodni na tym osiedlu. Tam wczoraj wody ze Ślęzy i Odry przerwały tymczasowy wał. Podlanych zostało kilkadziesiąt hektarów na osiedlu. Kilka tysięcy mieszkańców nie ma prądu.
W najbliższych godzinach ma zostać podjęta decyzja o wypompowywaniu wody z ulic: Ignuta, Gwareckiej, Dokerskiej i Kozanowskiej. Te ulice są w tej chwili nieprzejezdne.
Na osiedlu Maślice tworzą się rozlewiska, ale woda na razie nie stwarza zagrożenia dla budynków.
Cały czas rośnie poziom wody w Odrze w Malczycach i Ścinawie. Do poziomu z 1997 r. brakuje około metra. Fala powodziowa jest jednak bardzo długa. W Oławie przez półtorej doby poziom opadł tylko o 14 cm. Nieco szybciej obniża się Odra we Wrocławiu - od wczorajszego maksimum rzeka płynie niżej o 27 cm.
Godz. 12.00 - Ponad pół metra wody wlało się do domu Danuty Wolińskiej, która mieszka samotnie przy ul. Krzywoustego we Wrocławiu. Zalana jest cała piwnica, pracownia krawiecka, garaż i kuchnia. Sprzęt był na tyle ciężki, że nie udało się go na czas przenieść na górne kondygnacje. Pod wodą jest też cały ogród. Nie wiadomo, czy ciężar nie spowoduje załamania się szamba. Na szczęście woda powoli się cofa.
Danuta Wolińska od dwóch dni nie zmrużyła oka. Posłuchaj, co opowiada w rozmowie z Radiem Wrocław:
Godz. 11.50 - Tak wygląda Most Pomorski we Wrocławiu (wideo podesłała nasza czytelniczka):
Godz. 11.35 - Przecieka kanał przy Widawie w nowej części Szymanowa. Przecieka też pobliski wał przy Widawie. - Nie ma nikogo: ani wojska, ani żadnych władz. Nikogo, kto by powiedział, co robić i co ratować. Jesteśmy strasznie zmęczeni - alarmuje słuchaczka Radia Wrocław.
Godz. 11.30 - Dwuczęściowa relacja Radia Wrocław z wrocławskich Maślic. Posłuchaj - cz. 1:
Cz. 2:
Nasz czytelnik Krzysztof Kamiński podesłał kilka zdjęć, które zrobił dzisiaj rano w centrum Wrocławia:
Wyspa Tamka
Biblioteka na Piasku
Młyn Maria
Wyspa Piasek
Godz. 11.25 - Ścinawa. "Woda zalewa m.in. ul. Chobieńską" - informuje nasza czytelniczka.
Godz. 11.15 - Kwitnie turystyka powodziowa. "Mam prośbę o apel do mieszkańców Karłowic, którzy spacerują miedzy mostem Warszawskim a Trzebnickim po wałach. Całe rodziny z lodami, rowerami, wózkami przechadzają się po wałach - niedzielne spacery. Proszę o wysłanie tam Straży Miejskiej i o rozdawanie mandatów" - pisze nasza czytelniczka.
Godz. 11.10 - Gwałtownie opada poziom wody na Widawie we Wrocławiu. Rzeka wraca do koryta - informuje słuchacz Radia Wrocław.
Godz. 11.00 - Zamknięty jest most na ul. Kamieńskiego we Wrocławiu. Powodem jest wysoki stan wody na Widawie.
Na wrocławskim Kozanowie sytuacja się stabilizuje. Zalanych jest ok. dwudziestu budynków, ale woda nie podnosi się i nie zalewa kolejnych ulic. Ustawiany tam jest mur, który wzmocni wał z z worków z piaskiem.
- 2 tys. mieszkańców ma już prąd - cieszy się wicperezydent Wojciech Adamski.
Po południu ma zapaść decyzja, czy można rozpocząć odpompowywanie wody z Kozanowa.
Na Psim Polu dziś zdecydowanie spokojniej. Woda przy ul. Zielnej, która wczoraj niebezpiecznie zbliżała się do budynków, zaczęła się lekko cofać. Tam gdzie trwała gorączkowa akcja, dziś nie ma ani straży, ani wojska. Mieszkańcy wolą jednak dmuchać na zimne i wciąż są gotowi na każdy scenariusz.
W okolicy wszystkie domy i studzienki są obłożone workami z piaskiem. Do niektórych, tych najbliżej Widawy, woda wlała się do piwnic.
Udało się utrzymać wały w Kotowicach i Siedlcach w powiecie oławskim, ale ciągle dochodzi tam do przecieków. Nadal obowiązuje alarm powodziowy dla Wrocławia i powiatów: wrocławskiego, średzkiego, trzebnickiego. Pogotowia obowiązują też we wszystkich nadodrzańskich powiatach na Dolnym Śląsku.
Policja z Legnicy apeluje do mieszkańców o pomoc w usypywaniu wałów w Kawicach. O godz. 12.00 przy Carrefourze i Biedronce przy ul. Jagielońskiej na chętnych będą czekać autobusy.
Niepokojące wieści z okolic Prochowic - w miejscu, gdzie Kaczawa wpada do Odry woda zagraża dwóm wsiom: Kwiatkowice i Rogów. Anna Farmas z policji w Legnicy przyznaje, że sytuacja jest trudna. Posłuchaj (rozmowa Radia Wrocław):
Na ewakuację z Kwiatkowic i Rogowa zgodziło się tylko dziewięć osób. Pozostali mieszkańcy wyjechali do krewnych, ale w każdym z domów pozostają przynajmniej dwie osoby. Rozlewisko na polach wokół wsi ma 70 cm głębokości.
Godz. 10.55 - Relacja Radia Wrocław z wrocławskich Maślic. Posłuchaj:
Godz. 10.50 - Jest potrzebna pomoc w umacnianiu wałów w Kwiatkowicach k. Prochowic w legnickiem.
Godz. 10.00 - Księże Małe. Pilnie potrzebna pomoc - apeluje nasz czytelnik. I wyjaśnia: "Wały jeszcze się trzymają, ale nie wiadomo jak długo. Rano pojawiło się dosłownie 15 osób, do tej pory zgromadziło sie ok. 20-30. To zdecydowanie za mało. Zapraszam wszystkich na wały kolo mostu kilometrowego. Rozkładamy tam geowłókninę i przygniatamy ją workami. Worki są napełnione piaskiem i czekają na przeniesienie na wały. Dwie osoby wożą worki prywatnymi samochodami, ale to nie wystarcza. Kto ma jeszcze siły niech pędzi na wały, nam już ręce opadają".
Godz. 9.40 - Relacja Radia Wrocław z Kozanowa. Posłuchaj:
Godz. 9.35 - na wrocławskich Maślicach wybija woda z kolektora przy ul. Koziej. Mieszkańcy proszą o pomoc. "Potrzebna jest przy sypaniu i układaniu worków, ale prosimy przyjeżdżać z własnymi łopatami - na miejscu nie ma sprzętu!" - informuje nasz czytelnik.
Godz. 9.25 - Potrzebni są ludzie do pomocy na Kozanowie.
Godz. 9.20 - Kotowice walczą, ale ludzie pracujący na wałach są wycieńczeni. Osoby, które chcą pomóc przewożone są o każdej okrągłej godzinie spod straży pożarnej w Siechnicach - informują słuchacze Radia Wrocław.
Godz. 9.10 - Słuchaczka Radia Wrocław apeluje o pomoc dla odciętych od świata mieszkańców ul. Opatowickiej we Wrocławiu (mówiła o osiedlu "Nowa Wieś", prawdopodobnie chodzi o Nowy Dom - red.). Brakuje im żywności.
Godz. 9.00 - Fala kulminacyjna na Odrze dotarła do Brzegu Dolnego - to najnowsze wieści z posiedzenia wojewódzkiego sztabu kryzysowego. Służbom udało się podwyższyć wał w Urazie - mówi wojewoda dolnośląski Rafał Jurkowlaniec.
Ze względu na wysoki poziom wody zamknięty jest most w Ścinawie.
Trwa walka z wodą na wrocławskim Kozanowie. Tam wczoraj wody ze Ślęzy i Odry przerwały tymczasowy wał. Zalanych zostało kilkadziesiąt hektarów. Woda jest na ulicach Ignuta, Dokerskej i Kozanowskiej. Wicperezydent Wojciech Adamski mówi, że prace cały czas trwają.
Kilka tysięcy mieszkańców Kozanowa nadal nie ma prądu.
Wczoraj pracowało kilkuset wolontariuszy, dziś zaledwie pięciu. Brakuje rąk do pomocy przy Wzgórzu Andersa, gdzie powstał punkt wolontariatu. Jest piasek, który można pakować w worki i są samochody, które mogą rozwieźć ochotników w różne miejsca we Wrocławiu. Potrzebni są ludzie - mówią studenci, którzy na parkingu spędzili niemal całą noc.
Posłuchaj relacji Radia Wrocław ze Wzgórza Andersa:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
