Demotywatory z Wrocławiem w tle

Dariusz Wieczorkowski | Utworzono: 2013-03-05 07:22 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Demotywatory z Wrocławiem w tle  -

Gdy jeszcze nie tak dawno minister Rostowski snuł budżetowe plany, w których główną rolę miały odgrywać wpływy z fotoradarów, przez cały kraj przetoczyła się ogromna dyskusja na ten temat. Końca jęków, zawodów i niezadowolenia nie było widać końca.

W stolicy regionu minister doczekał się nawet osobistych pozdrowień. Zdjęcie z transparentem, który zawisł na jednym z wrocławskich mostów bardzo szybko zrobiło karierę w internecie.



Jednak nie tylko z tego powodu o Wrocławiu co jakiś czas jest głośno w sieci. Internauci często nie przebierając w słowach krótko i dosadnie komentują smutną i szarą rzeczywistość tworząc tzw. Demotywatory.

Swego czasu dostało się także m.in. miejskiemu stadionowi. Miał być chińskim lampionem. Dumą miasta nawet!

Tymczasem stan zastany od tego planowanego różni się dość mocno. Co nie umknęło oczywiście uwadze internautów.



Hasło promocyjne Wrocławia, który określany jest "miastem spotkań" również nabrało nowego znaczenia za sprawą Demotywatorów. Zdjęcie zatoru na placu Dominikańskim, uwiecznionego w któryś wieczór zrobiło prawdziwą karierę w internecie i zaliczane jest już do miana kultowych.



Demotywatory są parodią plakatów motywacyjnych. W wielu biurach (głównie amerykańskich) wiszą plakaty motywujące pracowników do osiągnięcia celu.


Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~POMYŚL2013-03-07 08:20:10 z adresu IP: (164.127.xxx.xxx)
KOBRANOCKA Z CZEGO TY JESTEŚ DUMNY ? POPIERAJ DALEJ TEN SYF
~6662013-03-06 08:25:26 z adresu IP: (83.14.xxx.xxx)
...i zaliczane jest już do miana kultowych... ???? Co to za bzdet? Kto przyznaje miano kultowych i co to znaczy?
~Kobranocka692013-03-06 07:55:49 z adresu IP: (193.46.xxx.xxx)
tak, szydzić z innych to jest najłatwiej. A co autorzy tych demotywatorów sami zrobili dla Wrocławia lub dla innego miasta (wsi ?) gdzie mieszkają ? Posadzili jakies drzewa, rabatki, pomalowali w czynie społęcznym ściany budynków lub garazy, załatwili plac zabaw dla dzieci, uporządkowali swoje otoczenie ? Tylko pluc jadem za monitorem potrafią ! Nie powiem, niektóre demotywatory nie sa złe, ale trudno tez nie dostrzegac pozytywnych zmian ostatnich 20 lat we Wrocławiu czy innych polskich miejscowościach. A że wpadki sie zdarzają to poniekąd normalne, na zachodzie tez mają miejsce (patrz choćby budowa lotniska w Berlinie czy obiektów olimpijskich w Londynie) - po prostu ten sie nie myli kto NIC nie robi. Docenmy to co mamy, a przestańmy już tylko jojczyc i krytykowac wszystko w czambuł !