Tragedia w centrum miasta
Nie udało uratować się życia pracownika, który spadł dzisiaj rano na budowie w centrum Wrocławia z wysokości 4 piętra. Ze wstępnych ustaleń Państwowej Inspekcji Pracy, wynika, że przyczyną wypadku było prawdopodobnie mocowanie bariery ochronnej.
Do tragedii doszło rano. Tuż przed godziną ósmą w kamienicy przy zbiegu ulic Łaciarskiej i Oławskiej, gdzie prowadzony jest generalny remont, z wysokości 4 piętra spadł jeden z pracowników.
Wypadek wydarzył się wewnątrz budynku. Mężczyzna zleciał dwa piętra w dół.
W stanie krytycznym został zabrany do szpitala. Miał bardzo poważny uraz głowy i zmarł. Jak powiedziała nam Agata Kostyk Lewandowska - inspektorzy pracy ustalili, że zabezpieczenia były prawidłowe.
Robotnik oparł się o barierę zabezpieczającą i w tym momencie nie wytrzymało jej mocowanie.
- To był prawdopodobnie nieszczęśliwy wypadek choć okoliczności i tak będzie wyjaśniać policja - powiedziała nam Lewandowska.
To kolejny wypadek budowlany we Wrocławiu w tym tygodniu. W poniedziałek tragedia wydarzyła się na budowie przy ul. Racławickiej.
24-letni mężczyzna spadł z 9. piętra. Nie udało się uratować jego życia.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.