Katastrofa budowlana w Wałbrzychu

Ofiary to mężczyźni w wieku od 20 do 40 lat, którzy pracowali przy rozbiórce byłej fabryki porcelany. Runęła na nich ściana jednego z budynków.

Akcja ratownicza trwała siedem godzin.

Komendant wałbrzyskiej straży pożarnej Grzegorz Kułak przyznaje, że była bardzo ciężka, w dodatku zakończyła się tragicznie.

Przyczyny katastrofy wyjaśni postępowanie prowadzone przez inspektorów nadzoru budowlanego.

Śledztwo w tej sprawie rozpoczęła także wałbrzyska prokuratura.