Górnik znów wygrywa
Beniaminek z Polkowic wciąż nie znalazł pogromcy na własnym stadionie. Kolejne trzy punkty Górnik zainkasował po meczu z Ruchem, z którym w poprzednim sezonie rywalizował w drugiej lidze.
Górnik ruszył do ataków do początku meczu, ale grę utrudniała nasiąknięta wodą murawa. W 13. minucie gospodarze zmarnowali doskonałą okazję. Zbigniew Grzybowski nie wykorzystał rzutu karnego, uderzając nad poprzeczką. Pierwsza połowa należała do ekipy Dominika Nowaka, ale bramki nie padły.
Po przerwie zaatakowali goście. Ale Ruch nie miał szczęścia. W 57. minucie Tomasz Foszmańczyk strzelał minimalnie niecelnie. Piłka trafiła w słupek. W 68. minucie, ten sam zawodnik, trafił do bramki, ale... sędzia jej nie uznał. Piłka po jego strzale odbiła się poprzeczki i całym obwodem przekroczyła linię bramkową. Arbiter tego nie zauważył.
Górnik miał sporo szczęścia. Podłamani goście dali się zepchnąć do obrony i w końcu skapitulowali. W 84. minucie Damian Piotrowski precyzyjnie dośrodkował do Mateusza Piątkowskiego, a ten strzelił zwycięską bramkę.
Polkowiczanie po raz trzeci z rzędu wygrali u siebie i po pięciu kolejkach mają na koncie już 10 punktów.
Górnik Polkowice - Ruch Radzionków 1:0 (0:0)
Piątkowski 84
Górnik: Sebastian Szymański - Daniel Małkowski, Petr Pokorný, Krzysztof Smoliński, Damian Ałdaś (84 Dawid Jasiński) - Paweł Żmudziński (75 Maciej Bancewicz), Tomasz Salamoński, Kamil Wacławczyk, Damian Piotrowski - Kamil Biliński (46 Mateusz Piątkowski), Zbigniew Grzybowski.
Ruch: Seweryn Kiełpin - Tomasz Rzepka, Jacek Wiśniewski, Kamil Szymura, Marcin Kowalski - Miłosz Przybecki (90 Maciej Manelski), Ján Beliančin, Tomasz Foszmańczyk, Marcin Dziewulski (77 Paweł Giel), Dawid Gajewski (46 Marek Suker) - Piotr Rocki.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.