Drogówka w ukrytej kamerze
Sprawa wyszła na jaw dzięki mikrofonom i kamerom ukrytym w radiowozie. Podobne przykłady można mnożyć.
Na ławie oskarżonych zasiada czterech byłych pracowników drogówki. W jednym z przypadków odstąpili od wypisania mandatu w zamian za... kalendarze.
Byli policjanci przyznali się do winy i sami poprosili o karę - od roku i dwóch miesięcy do 4 lat więzienia w zawieszeniu.
Mocne dowody udało się zebrać dzięki szefowi komendy, który polecił zamontowanie kamer w radiowozie. Posłuchaj relacji Radia Wrocław:
Dziś zapadł wyrok w tej sprawie. Wobec byłych policjantów orzeczono kary więzienia w zawieszeniu - od roku i dwóch miesięcy do czterech lat. Oprócz tego skazani będą musieli zapłacić grzywny - od tysiąca do 12 tysięcy złotych.
Sędzia Agnieszka Bem - Iwańska nie miała wątpliwości co do ich winy:
Wyrok nie jest prawomocny. Apelacja wydaje się mało prawdopodobna, bo oskarżeni przyznali się do winy i sami zaproponowali sądowi taki wymiar kary.
(Zdjęcie na stronie głównej - kadr w filmu "Miś")
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.