Mecz lidera, z wiceliderem
Tego meczu nie trzeba reklamować. Koszykarze PGE Turowa podejmą we własnej hali drużynę Trefla Sopot. Zgorzelczanie są liderem tabeli ekstraklasy, a sopocianie zajmują miejsce tuż za nimi. To będzie więcej niż walka o ligowe punkty. Zwycięzca zasiądzie na fotelu lidera.
Pierwszą konfrontację obu drużyn w tym sezonie wygrał nieznacznie Trefl 80:76. Duża w tym była zasługa Franka Turnera, który do 25 punktów dołożył aż 11 asyst. Amerykanin stał się prawdziwym liderem drużyny. Ograniczenie jego działania w ataku będzie dziś kluczem do sukcesu.
Turów jest żądny rewanżu za porażkę sprzed ponad dwóch miesięcy. Kilku koszykarzy klubu ze Zgorzelca ma także w pamięci przegrane półfinałowe starcie MP z poprzedniego sezonu. Motywacja więc wśród gospodarzy powinna być przynajmniej podwójna.
O komplecie dwóch punktów marzą również gracze Trefla i ich trener Mariusz Niedbalski. Ten szkoleniowiec jest doskonale znany w Zgorzelcu, bo jeszcze w poprzednim sezonie był asystentem Jacka Winnickiego na ławce Turowa.
Argumentów by dziś odbyło się świetne koszykarskie widowisko więc nie brakuje. Kibice na Dolnym Śląsku liczą na dobry mecz i przede wszystkim zwycięstwo. Początek szlagierowego spotkania 17 kolejki TBL między PGE Turowem Zgorzelec, a Treflem Sopot o 19. Relacja z meczu w Radiu Wrocław.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.