Wyzysk w Nowej Rudzie
Wszystko to w niemieckiej firmie działającej w miejscowym parku przemysłowym.
Za wszelką cenę chcieli utrzymać zatrudnienie, więc godzili się na kilkunastogodzinny dzień pracy. Codziennie musieli przyjść o godz. 7.00, ale nigdy nie wiedzieli, kiedy wyjdą. Nie mieli dni wolnych za nadgodziny. - To były incydentalne zdarzenia - twierdzi pracodawca.
W dotkniętym ponad 20-procentowym bezrobociem mieście praktycznie nikt nie skarży się na najtrudniejsze nawet warunki. Nie wytrzymał jeden z pracowników, który o praktykach swojego pracodawcy opowiedział Radiu Wrocław.
Posłuchaj relacji Radia Wrocław:
Po kontroli Państwowa Inspekcja Pracy sporządziła długą listę nieprawidłowości i nakazała ich usunięcie. Firma została także ukarana grzywną w wysokości 2 tys. zł.
(Zdjęcie przy tekście pochodzi z Wikipedii. Jego autorem jest Grzegorz W. Tężycki. Objęte jest licencją Creative Commons Uznanie autorstwa - na tych samych warunkach 3.0).
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.