Żerują na ludzkich instynktach
Martyna Czerwińska |
Utworzono: 2012-12-18 08:21 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
fot. archiwum prw.pl
Pod, jakby się wydawało, szlachetną ideą pomocy najuboższym, kryje się jednak genialny pomysł na biznes. Jak twierdzi PCK, zbiórki są często organizowane przez prywatnych przedsiębiorców, którzy handlują ubraniami i zasilają półki lumpeksów.
- Zaufanie mieszkańców zdobywają tworząc łudząco podobne ulotki i loga do Czerwonego Krzyża - mówi Jerzy Gierczak z dolnośląskiego PCK i podpowiada, jak uniknąć rozczarowania:
Jak ustaliło Radio Wrocław, wiele z tych zbiórek odbywa się także bez wymaganych pozwoleń.
Posłuchaj:
Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Markus2012-12-18 15:39:59 z adresu IP: (89.70.xxx.xxx)
Odpowiedz
hahaha... Bez wymaganych pozwoleń... I Pan Redaktor śmie mówić, że żyjemy w wolnym kraju, phi... Nikt nikomu nie każe oddawać, możecie wyrzucać;p A państwo już całkiem legalnie zbiera dla biednych i w trosce o nas (skarbówka, ZUS, NFZ) i to całkiem legalnie i to nie pytając mnie o pozwolenie. Cóż począć? Jak nas robią w ch. to i my się z góry uczymy. Uczciwością to się w tym kraju tylko garba dorobisz;p
zgłoś do moderacji
~KKr2012-12-18 09:07:25 z adresu IP: (78.133.xxx.xxx)
Wszyscy ludzie już o tym wiedzą że to nie PCK.
A mam wyrzucić to na smietnik i tym samym powiekszyć wysypiska to wole oddać komuś.