Myslovitz wraca z nową płyta

"Trzy Sny O Tym Samym" to pierwszy singiel promujący kolejny album zespołu. Kiedy w tym roku ogłoszono, że z Myslovitz odchodzi Artur Rojek, fani tego zespołu byli w szoku.

Sam zespół jednak nie miał zamiaru płakać nad rozlanym mlekiem i szybko znalazł następcę wieloletniego frontmana. Został nim Michał Kowalonek znany do tej pory z poznańskiej grupy Snowman. Głosów sprzeciwu wobec tej decyzji było tyle samo co wsparcia. Teraz zarówno przeciwnicy jak i zwolennicy Kowalonka mogą się przekonać, kto miał rację.

Myslovitz bowiem wypuścił pierwszy singiel nagrany z nowym wokalistą. Ludzie, którzy zastanawiali się, czy grupa z nowym frontmanem zmieni swój muzyczny kierunek (niekoniecznie w stronę klimatów Snowmana, w którym Michał też śpiewa), czy pójdzie odmiennym torem niż ten, którym przez dwie dekady kroczyli z Arturem Rojkiem. Pojawiło się już parę opinii, że muzycy wykonali tutaj skręt w stronę bardziej rockowo-popowego grania, a Michał Kowalonek śpiewa w utworze manierą podobną do Marcina Rozynka. Z drugiej jednak strony jest też wiele słów pochwał, że artystom wyszedł klimatyczny numer, który ma szanse zawojować listy przebojów.

"Trzy sny o tym samym" to piosenka, która dopiero "bada rynek". Muzycznie dobrze skrojona, ale bez fajerwerków. Może dlatego, by na przykład nie "odstraszyć" potencjalnych organizatorów koncertów (wiemy, że niektórzy z nich też bardzo czekali na moment premiery singla), ale dająca też pewien rozbieg do tego co panowie jeszcze mogą wspólnie stworzyć.

Piosenka jest zwiastunem płyty, nad którą muzycy pracują, ale wcale nie musi być reprezentantem brzmień, które się na niej znajdą. Pierwsza ciekawość zaspokojona, czekamy jednak na więcej. W Radiu Wrocław (całkiem świąteczna) nowa "pieśń" Myslovitz jest naszą "pieśnią" tygodnia... i jak tu nie wierzyć w św. Mikołaja?