Kolejna wygrana Turowa

PGE Turów po zaciętym meczu pokonał na wyjeździe Rosę Radom 79:76. Oba zespoły przystąpiły do rywalizacji bez swoich czołowych graczy. W ekipie z Dolnego Śląska zabrakło kontuzjowanego Michała Chylińskiego. W drużynie beniaminka rozgrywek nie mógł zagrać Amerykanin J.J. Montgomery.

Mimo braku swego najlepszego strzelca radomianie wysoko postawili poprzeczkę ekipie z Dolnego Śląska. Choć to zgorzelczanie przez większość czasu byli na prowadzeniu, to jednak zespół trenera Rajkovicia, do samego końca nie mógł być pewny końcowego sukcesu. Koszykarze PGE tym razem słabiej zagrali na tablicach przegrywając rywalizację w zbiórkach 33:41.

Turów ostatnią kwartę rozpoczął z 8-punktową przewagą, ale niewiele brakowało, by ambitnie grający gospodarze zniwelowali straty. 14 sekund przed końcem meczu faulowany przy rzucie z dystansu był zawodnik Rosy Jakub Zalewski, który nie pomylił się później z linii rzutów wolnych. Po jego trafieniach drużyna z Radomia przegrywała zaledwie jednym punktem.

Na szczęście zawodnicy Turowa bezbłędnie wykonywali swoje rzuty wolne, a dodatkowo w ostatniej akcji Zalewski popełnił stratę, która w efekcie dała zespołowi ze Zgorzelca czwarte ligowe zwycięstwo z rzędu.

Rosa Radom - PGE Turów Zgorzelec 76:79 (14:19, 15:14, 20:24, 27:22).

Punkty:

Rosa Radom: Nikola Vasojevic 18, Jakub Zalewski 18, Slaven Cupkovic 13, Artur Donigiewicz 6, Slavisa Bogavac 6, Kim Adams 5, Hubert Radke 4, Piotr Kardaś 3, Michał Nikiel 3, Paweł Bogdanowicz 0.

PGE Turów Zgorzelec: Damian Kulig 17, Vukasin Aleksic 17, Aaron Cel 16, David Jackson 9, Djordje Micic 8, Piotr Stelmach 6, Ivan Zigeranovic 4, Łukasz Wichniarz 2, Ivan Opacak 0.