Stawy Milickie szykują karpie
fot. archiwum prw.pl
Ryby od prawie dwóch miesięcy przechodzą przez specjalny system płuczek. Na stoły mają trafić karpie trzyletnie i jak zapewnia prezes stawów, Sławomir Mazurek wyjątkowe, bo hodowane w rezerwacie przyrody:
W tym roku handlowcy utrzymują, że cena za kilogram karpia nie powinna przekroczyć 16 złotych.
Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~jan z Milicza2012-12-12 18:17:21 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
Odpowiedz
a ja od kilku lat jem pangę na wigilię, bo jest tańsza i smaczniejsza. Nie daję zarobić tym hodowcom ze stawów bo zawyżają ceny.
zgłoś do moderacji
~obniżcie ceny2012-12-12 18:15:26 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
czemu one takie drogie, mamy kryzys, jak tak można