Mieszkańcy Wlenia mają problem

Problem w tym, że nie po sezonie grzewczym tylko w trakcie - najprawdopodobniej na początku grudnia. Zdzisław Kostka, dyrektor Komunalnego Zakładu Obsługi Mieszkańców we Wleniu przekonuje, że nie miał wyjścia, bo cena oleju opałowego, którego dotychczas używano mocno poszybowała i  rachunki byłyby  zbyt wysokie:

Mieszkańcy uważają jednak, że wysokie ceny za ciepło to skutek zaniedbań gminy, która przez wiele lat ignorowała problem i nie chciała zainwestować w modernizację kotłowni. W efekcie coraz więcej wspólnot zaczęło odłączać się od sieci i  koszty utrzymania rosły. Dziś do wyboru jest ogrzewanie elektryczne lub węglem.

Mimo, że termin na podjęcie decyzji już minął, wielu mieszkańców wciąż nie zadeklarowało, w jaki sposób będzie ogrzewać mieszkanie.

Posłuchaj: