Fryzjer nie przyznaje się do winy
Radio Wrocław |
Utworzono: 2012-11-12 15:00 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
fot. archiwum prw.pl
Ojciec chrzestny piłkarskiej mafii stwierdził, że nigdy nie wręczał korzyści majątkowych sędziom, piłkarzom ani działaczom. Dodał też, że nie istniały żadne zależności ani powiązania łączące go innymi oskarżonymi, tym bardziej że, jak podkreślił, nie był na żadnym meczu piłkarskim od... 11 lat.
Proces ws. korupcji, w którym na ławie oskarżonych zasiadają 34 osoby rozpoczął się w zeszłą środę. Według prokuratury "Fryzjer" założył i kierował grupą przestępczą, która przyjmowała i wręczała łapówki w zamian za ustawianie wyników meczów.
Miały być w to zamieszane m.in Widzew Łódź, Zagłębie Lubin czy Zawisza Bydgoszcz. W sumie w całej sprawie oskarżonych zostało 114 osób z czego 48 dobrowolnie poddało się karze.
Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.