Nikola zmarła we śnie. Dlaczego?
fot. archiwum prw.pl
Nikola zmarła w nocy w ostatni dzień października. Pogotowie, które dotarło do miasteczka nie zdołało jej uratować.
Mieroszów huczy od plotek i domysłów, jak doszło do tragedii. Prowadzący sprawę prokurator Marcin Witkowski ucina spekulacje.
Dopiero wtedy będzie można wskazać przyczynę śmierci Nikoli. Wiadomo, że dziewczynka wraz ze swoją siostrą bliźniaczką mieszkała u babci.
Ich ojciec oraz 26-letnia matka nie angażowali się w wychowywanie. Sąd prowadził postępowanie w sprawie pozbawienia jej władzy rodzicielskiej.
Prokuratura na razie nie postawiła nikomu zarzutów. Wiadomo, że Nikola zmarła w trakcie snu.
Jej siostra bliźniaczka trafiła do domu małego dziecka.
Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.