Szczęśliwy finał akcji ratunkowej
Jak mówi naczelnik grupy, Olaf Grębowicz, część z 80 uczestników rajdu nie była sobie w stanie poradzić z załamaniem pogody. Bez pomocy nie daliby rady dojść do schronisk.
Dlatego w góry wyruszyli ratownicy. Pierwszy patrol ruszył z Jakuszyc, zaraz po wezwaniu, po godzinie 18.00:
Niektórzy z poszukiwanych byli blisko schronisk i restauracji Bombaj w Jakuszycach i szybko zostali odnalezieni i przetransportowani. Najdłużej, bo do około 22.20 trwały poszukiwania trójki zaginionych. Dwie kobiety z tej trójki są w stanie ciężkim, mężczyzna w stanie średnim. Pomocy szpitalnej wymaga jeszcze jedna kobieta, która trafiła do schroniska na Stogu Izerskim.
Ratownicy nie chcą oceniać, czy turyści zdecydowali się wyjść w góry zbyt lekkomyślnie. Podkreślają jednak, że w taką pogodę z jaką mieliśmy do czynienia odradzają wszystkim górskie wycieczki. W akcji ratunkowej brało udział 25 goprowców.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.