Polacy rezygnują ze zdobycia K2
Miało być do trzech razy sztuka, ale nie udało się - Polacy rezygnują ze zdobycia K2. Cała 8-osobowa ekipa jest już w bazie na wysokości 5 tys. metrów. Kolejny atak szczytowy został odwołany z powodu szalejącej u góry wichury.
Jak pisze na swoim blogu Kinga Baranowska, która jako jedyna nie wyszła już do ostataniego ataku: "Góra pluła kamieniami, do tego cały czas trzeba było uważać na lawiny".
Kierownik wyprawy, wrocławian Bogusław Ogrodnik pisze, że na nabliższą środę zamówieni są już tragarze, którzy zniosą na dół cały sprzęt. Polacy mieli prawie dwa miesiące na zdobycie szczytu, jednak góra nie dała im szans - podczas jednego z ataków szczytowych zginął szwedzki narciarz, który towarzyszył naszym himalaistom. Polakom nic się nie stało, wkrótce przywitamy ich w kraju.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.