Gdzie jest 8 milionów złotych?
Do dziś na konto Wrocławia miało wpłynąć 8 milionów złotych od firmy Dynamicom za dwie imprezy na stadionie, czyli koncert grupy Queen i turniej Polish Masters. Firma tłumaczy jednak, że żądania miasta były i są bezpodstawne.
Co więcej Dynamicom cały czas podkreśla, że to Wrocław powinien zapłacić firmie 3 miliony złotych i nie ma mowy o żadnych innych pieniądzach. Tymczasem miasto nie zamierza zrezygnować z walki o pieniądze - będzie zatem pozew sądowy, ale nie od razu.
Paweł Czuma rzecznik prezydenta mówi nam, że podjęto już kolejne działania, które doprowadzą sprawę do finału - dla miasta finał to 8 milionów na koncie.
Przypomnijmy, że za brak nadzoru i rozliczeń stadionowych imprez zdymisjonowany został wiceprezydent Michał Janicki. Również dziś mija termin, który były urzędnik wyznaczył prezydentowi Wrocławia na przeprosiny za zniesławienie. Rafał Dutkiewicz przepraszać nie zamierza. Janicki już szykuje sądowy pozew.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.