Miasto żąda 8 milionów złotych
Radio Wrocław |
Utworzono: 2012-10-12 09:36 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
fot. archiwum prw.pl
Po emocjonalnych wystąpieniach w stadionowej wojnie przyszedł czas na twarde argumenty. Wrocław zażądał od firmy Dynamicom 8 milionów złotych.
Spółka organizowała na stadionie na Pilczycach koncert Queen i turniej Polish Masters - rzekomo nierozliczone imprezy miały stać się powodem odwołania wiceprezydenta Michała Janickiego.
- Miasto nie może sobie pozwolić na marnotrawienie pieniędzy - mówi Magdalena Okulowska z biura prasowego magistratu.
Michał Janicki zrzuca winę na prezydenta Rafała Dutkiewicza, który jak mówi w całej sprawie pociągał za sznurki. Odowłany zapowiada, że będzie bronił swojego dobrego imienia w sądzie.
Zobacz również:
Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Nikoś Dyzma z Marszowic2012-10-12 22:35:35 z adresu IP: (109.107.xxx.xxx)
Odpowiedz
Michaś szczeka tak, jak mu grzesiu nakaże. Tonący brzytwy się chwyta. Dudi może i ma słabość na punkcie alkoholu i kobiet, ale taki głupi jeszcze nie jest. A jak CBA bada stadion, to niech jeszcze sprawdzi, ile pieniędzy wypłynęło z Michasia departamentu do spółek związanych z ludźmi Grzecha. Zacznijmy może na początku od Sport-Media... Jedziemy od postępowań poniżej 14 tys. euro, które nie wymagały przeprowadzenia przetargu.
zgłoś do moderacji
~xxx2012-10-12 16:19:30 z adresu IP: (83.27.xxx.xxx)
Janicki jest żałosny. Przez 14 lat wszystko było cacy jak pobierał $ z Ratusza. Zwolnili go i nagle wszyscy są be. Nie ośmieszaj się Janicki szczurku