Narciarze nie wyjadą na trasy
Tej zimy będzie na Dolnym Śląsku mniej tras do rekreacyjnego uprawiania narciarstwa biegowego. Wszystko przez ustawę o bezpieczeństwie w górach, która traktuje ośrodki biegowe na równi z wyciągami i nakazuje im dwa razy dziennie przed otwarciem i po zamknięciu objeżdżać trasy i utrzymywać ratowników narciarskich wyposażonych w specjalny sprzęt.
Z tego powodu w Jakuszycach, w największym ośrodku biegowym w Polsce, z 65 kilometrów tras będzie przygotowywanych tylko 10 kilometrów, mówi Kinga Jaworek ze Stowarzyszenia Biegu Piastów.
Niektóre mniejsze ośrodki narciarskie w ogóle nie zostaną otwarte nadchodzącej zimy. Nie stać ich bowiem na zatrudnianie ratowników i utrzymanie tras zgodnie z nowym prawem. Tak będzie np. w Opawie w Lasockim Grzbiecie.
Posłuchaj:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.