Zagłębie – Górnik 1:2: Niewypał
Piękny, świeżo oddany w całości do użytku stadion nie doczekał się równie ładnej inauguracji. Zamiast fajerwerków kibice oglądali niewypał. Bezradność piłkarzy KGHM Zagłębia w starciu z Górnikiem Zabrze była zaskakująca.
To lubinianie byli faworytem tego spotkania. Wszyscy mają jeszcze w pamięci kapitalną rundę wiosenną w wykonaniu miedziowych. Niestety, nowy sezon nie rozpoczął się dobrze. Choć początek meczu nie zapowiadał porażki.
Zagłębie odważnie ruszyło do ataków od pierwszych minut. Brakowało jednak pomysłu na rozmontowanie bardzo dobrze zorganizowanego zespołu gości. Górnik bronił się mądrze, sporą liczbą graczy. I czyhał na kontry. Długo na błąd lubinian czekać nie musiał.
Już w 15. minucie zabrzanie przejęli piłkę, do przodu ruszył Mariusz Magiera, dokładnie zagrał do Tomasza Zahorskiego, a ten minął dwóch obrońców i płaskim strzałem pokonał Bojana Isailovica.
Górnik osiągnął zamierzony cel i zagęścił szyki pod własnym polem karnym. Zagłębie nie miało żadnego pomysłu na stworzenie groźnej akcji. Piłkarze bali się jednak zaryzykować i zaatakować większą liczbą graczy, bo goście tylko na to czekali. W efekcie emocji w pierwszej połowie już nie było.
Po przerwie szybko odżyły nadzieje kibiców na korzystny rezultat. W 48. minucie Kamil Wilczek wykorzystał błąd Michała Bembena i zdobył wyrównującą bramkę. Radość trwała tylko kwadrans.
Lubinianie chcieli rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść, ale konsekwentnie grający Górnik był zabójczo skuteczny. W 64. minucie dwójkową kontrę wyprowadzili Adrian Świątek i Grzegorz Bonin. I choć Świątek był bliski straty, to akcję uratował Bonin, który na koniec wyłożył piłkę koledze, a ten dopełnił formalności.
Jak się okazało był to zwycięski gol zabrzan. Zagłębie miało dużo chęci, ale żadnego pomysłu. W efekcie chaotyczne ataki nie zakończyły się powodzeniem i to goście niespodziewanie wywieźli z Dialog Areny trzy punkty.
KGHM Zagłębie Lubin - Górnik Zabrze 1:2 (0:1)
Wilczek 49’ - Zahorski 15’, Świątek 64’
Zagłębie Lubin: Bojan Isailović - Grzegorz Bartczak, Michał Stasiak, Csaba Horvath, Costa Nhamoinesu - Łukasz Hanzel (84. Arkadiusz Woźniak), Mateusz Bartczak, Martins Nnabugwu Ekwueme - Kamil Wilczek, Mouhamadou Traore (72. Duszan Dokic), Wojciech Kędziora (19. Amer Osmanagić).
Górnik Zabrze: Sebastian Nowak - Michał Bemben, Mariusz Jop, Adam Banaś, Mariusz Magiera - Grzegorz Bonin, Mariusz Przybylski, Piotr Gierczak (77. Vladimir Balat), Aleksander Kwiek, Adrian Świątek (73. Maciej Bębenek) - Tomasz Zahorski.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.