Bolesławiec podzielony pomnikami

| Utworzono: 2012-09-28 08:48 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Bolesławiec podzielony pomnikami - fot. Wikipedia
fot. Wikipedia

W Bolesławcu władze miasta otrzymały zgodę na zburzenie radzieckiego pomnika przy cmentarzu Kutuzowa.

To pomnik stojący w nieużywanej już dziś części cmentarza żołnierzy radzieckich. Jednocześnie już w niedzielę znany mim Bogdan Nowak odsłoni ufundowany przez siebie pomnik niemieckiego poety, Martina Opitza. Choć są mieszkańcy, którym nie podoba się idea stawiania niemieckich pomników, to idei broni harcmistrz hufca Szarych Szeregów i miłośnik historii Dolnego Śląska, Zdzisław Abramowicz. Jak mówi trzeba odłożyć do lamusa antyniemieckie sentymenty.

Odsłonięcie pomnika urodzonego w Bunzlau, czyli dzisiejszym Bolesławcu niemieckiego poety Martina Opitza odbędzie się w niedzielę o 17.00. Niemiecki pomnik Opitza autorstwa Hermanna Michaelisa stał obok dzisiejszego sądu w Bolesławcu. Był z marmuru i został zniszczony tuż po wojnie. Nowy pomnik z brązu wykonał Tomasz Górnicki.

Posłuchaj:


Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Ater2012-09-28 16:48:50 z adresu IP: (95.41.xxx.xxx)
we wsi Żarki Średnie zginęło kilku żołnierzy dokładnie wiem radzieckich czy można o tym zapomnieć szkoda że w takich miejscach nikt nie postara się o pamiątkową tabliczkę
~Amelia2012-09-28 16:27:21 z adresu IP: (83.22.xxx.xxx)
Niestety nie udało mi się dodzwonić do radia, więc napiszę tutaj... Pozwolę sobie zabrać głos jako przedstawicielka młodego pokolenia w Bolesławcu. Ciekawa historia naszego miasta stanowi o jego wartości, bo, na litość boską, nie samą ceramiką Bolesławiec żyje. Gdy opowiadałam moim znajomym o Bolesławcu mówiłam właśnie o historii nacji, które ścierały się na tych ziemiach, bo to stanowi o unikatowości grodu nad Bobrem. Włodarze Bolesławca popełniają wielki błąd, podejmując takie decyzje.
~Markus2012-09-28 09:44:47 z adresu IP: (65.49.xxx.xxx)
Jestem za pomnikami wszelkiej masci, obcych czy swoich obywateli dopoki sa one ladne, poza pamiecia dodaja walorow estetycznych miejscu i pamieci i jesli nie przekracza to zdrowego rozsadku bo nie wyobrazam sobie chodzic po parku miedzy pomnikami a nie drzewami. Wszystko robione z rozsadkiem nie jest zle... ale z umiarem;) Narodowosc nie ma znaczenia tylko czlowiek i jego zaslugi.