Lubawka: Tragedia na skoczni
Wszystkie dzieci poszkodowane we wczorajszym wypadku wyszły już ze szpitala. Najciężej poszkodowana 12-latka wymaga jeszcze noszenia gorsetu, ale nic poważnego jej nie grozi.
W sumie lekkich obrażeń doznało 7 uczniów z Szarocina koło Kamiennej Góry. Podczas szkolnej wycieczki uczniowie weszli na konstrukcję, która w części zarwała się.
Według pierwszych ustaleń były tam tabliczki z zakazem wstępu. Przewodnik grupy i opiekunowie już zostali przesłuchani.
Dziś wyjaśnienia w prokuraturze ma złożyć dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury Arkadiusz Wierciński, któremu podlega skocznia. Dyrektor zapewniał nas, że obiekt był dobrze oznakowany, a nie można go było ogrodzić, bo to ogromny teren na zboczu góry.
Na razie nie wiadomo, dlaczego opiekunowie grupy zignorowali ostrzeżenia. Śledztwo prowadzone jest w sprawie narażenia dzieci na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.